- Zginęło 11 osób, 10-ciu pasażerów mikrobusa i kierowca ciężarówki, kóra z nieznanych przyczyn przejechała na przeciwległy pas ruchu uderzając w samochód, kórym jechała liczna rodzina zmierzająca na wesele. Dzieci, które przeżyły pochodzą z Gwatemali i zostały adoptowane jako niemowlęta przez Eshów. Wyciągnął je, z całkowicie zniszczonego samochodu, jedyny świadek zdarzenia, kierowca innej ciężarówki, która przejeżdżała obok miejsca wypadku. Starszy z chłopców od razu zaczął pytać o rodziców. Rodzina Eshów w ubiegłym roku doświadzczyła innej tragedii. Całkowicie spłonął ich dom. Dzięki pomocy i wsparciu społeczności kościelnej, udało się go odbudować. Małżeństwo prowadziło małe przedsiębiorstwo zajmujące się sprzedażą vinylowego sidingu. Do wypadku doszło w minony czwartek wczesnym rankiem na trasie międzynarodowej nr 65 w centralnej częsci stanu Kentucky, około 75 mil na południe od Louisville. Mikrobus zderzył się czołowo z ciężarówką, której kierowca z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu uderzył w mikrobus, który odbił się od betonowej ściany i stanął w płomieniach. MB (AP) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Reklama
Reklama
Tragedię w Kentucky przeżyło dwóch braci
Katastrofę mikrobusa w Kentucky przeżyło dwóch braci, 5-letni Josiah i 3-letni Johnny Esh. Ich rodzice Sadie i John, wraz z innymi członkami rodziny, zginęli w wypadku, do którego doszło w czwartek rano.
Zginęło 11 osób, 10-ciu pasażerów mikrobusa i kierowca ciężarówki, kóra z nieznanych przyczyn przejechała na przeciwległy pas ruchu uderzając w samochód, kórym jechała liczna rodzina zmierzająca na wesele.
Dzieci, które przeżyły pochodzą z Gwatemali i zostały adoptowane jako niemowlęta przez Eshów. Wyciągnął je, z całkowicie ...
-
Redakcja
- 03/28/2010 02:19 PM
Reklama
