Agenci FBI weszli do biura i domu senatora stanowego Martina Sandovala (D-IL 11). Tuż przed południem we wtorek 24 września agenci FBI wynosili z biura senatora Sandovala w Springfield pudła z materiałami, mającymi stanowić dowody w sprawie, której szczegółów agenci nie wyjawili.
FBI przeprowadziło też rewizję w lokalnym biurze senatora w Cicero oraz w jego domu w chicagowskiej dzielnicy Gage Park.
Martin Sandoval od 2002 roku reprezentuje 11. okręg wyborczy, który obejmuje zachodnie i południowe rejony miasta, a także pokrywa się z częścią okręgu wyborczego najbardziej wpływowego polityka w Illinois – Michaela Madigana, marszałka stanowej Izby Reprezentantów i przewodniczącego Partii Demokratycznej. Do politycznego sukcesu senatora Sandovala przyczyniła się niedziałająca już organizacja latynoska, Hispanic Democratic Organization.
Podczas swej działalności publicznej, senator skupiał się przede wszystkim na sprawach imigracyjnych oraz problemach małych, lokalnych biznesów. Właściciele biznesów sąsiadujących z jego lokalnym biurem w Cicero byli zaskoczeni akcją przeprowadzoną przez FBI. Stwierdzili, że bardzo rzadko widywali senatora w tym miejscu.
Agenci zjawili się również w domu Sandovala w Gage Park. Opuścili rezydencję około 3:00 pm z pudłami oznaczonymi jako „dowody” oraz urządzeniami biurowymi i materiałami dotyczącymi księgowości.
Nie wiadomo, co było przyczyną nalotu agentów FBI na biura i dom senatora. Teorii jest wiele. Do wieczora w środę 25 września Federalne Biuro Śledcze nie przekazało na ten temat oficjalnego komunikatu, podobnie jak senator i jego biuro.
Senator Sandoval jest przewodniczącym senackiej komisji ds. transportu i miał odegrać dużą rolę we wdrażaniu stanowego programu budowlanego o wartości 45 miliardów dolarów, podpisanego przez gubernatora JB Pritzkera na początku tego roku.
(ar)
Na zdjęciu: Senator stanowy Martin Sandoval fot.Martin A. Sandoval/Twitter
Reklama