ONZ. Prezydent Duda: mamy moralną i prawną odpowiedzialność, by chronić wszystkie dzieci
- 09/25/2019 03:34 PM
Jako członkowie ONZ mamy moralną i prawną odpowiedzialność, by chronić wszystkie dzieci i musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by ochronić ich prawa - powiedział w środę w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda na spotkaniu poświęconym 30-leciu Konwencji o prawach dziecka.
Czterodniowa wizyta prezydenta w Stanach Zjednoczonych jest związana przede wszystkim z udziałem szefa polskiego państwa w 74. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Andrzej Duda zabrał głos w debacie generalnej w nocy z wtorku na środę. W poniedziałek, w przeddzień swego wystąpienia, polski przywódca spotkał się z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.
W środę prezydent uczestniczył w spotkaniu poświęconym 30-leciu Konwencji o prawach dziecka. Prezydent w czasie swego wystąpienia przypomniał, że w 1979 roku, który był obchodzony jako Międzynarodowy Rok Dziecka, Polska zaproponowała projekt konwencji i rozpoczęła prace, które ostatecznie doprowadziły do jej przyjęcia w 1989 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Jak dodał, przez dziesięć lat pracy nad dokumentem Polska była "siła napędową" tych działań.
Zaznaczył, że polskie zaangażowanie w walkę o prawa dzieci było inspirowane dziedzictwem Janusza Korczaka, który wzywał do traktowania dziecka jako podmiotu, a nie przedmiotu należącego do dorosłych.
"Dzisiaj dzieci stają się coraz bardziej świadome swych praw i są coraz bardziej angażowane w decyzje" – powiedział. Wskazał na "tysiące młodych blogerów, pisarzy, dziennikarzy", a także młodych delegatów, chociażby na spotkaniach w ONZ.
Andrzej Duda podkreślił, że mimo tych pozytywnych zmian i mimo że wartości wyrażone w Konwencji o prawach dziecka są podzielane uniwersalnie, to wciąż jednak musimy się mierzyć z "okropnymi historiami dzieci-żołnierzy, dzieci wykorzystywanych seksualnie oraz dzieci, które są zmuszone zarabiać samodzielnie na życie lub są uchodźcami".
"Niestety zbyt często dzieci są traktowane jak przedmioty, wykorzystywane, a nawet zabijane. Przemoc wyraża się w różnych formach, w tym jako przemoc domowa, przemoc w szkole, w lokalnej wspólnocie, a także w internecie" – podkreślił prezydent.
Jak mówił, miliony dzieci są dziś pozostawione same sobie, zaniedbane, pozbawione nadziei na szczęśliwe, pełne miłości dzieciństwo oraz edukację. Według UNICEF, mówił prezydent, 262 mln dzieci nie chodzi do szkoły, a 650 milionów dziewczynek jest zmuszanych do wyjścia za mąż przed 18. rokiem życia.
"Dorastanie w środowisku pełnym wrogości ma ogromny wpływ na rozwój dzieci, wpływa na ich zdrowie, umiejętności społeczne i edukację" – mówił. Andrzej Duda zaznaczył, że Polska podczas swej prezydencji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ zwracała uwagę na sytuację dzieci w konfliktach zbrojnych.
"Jako członkowie Organizacji Narodów Zjednoczonych mamy moralną i prawną odpowiedzialność, by chronić wszystkie dzieci i musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by ochronić ich prawa" – podkreślił prezydent.
Po wypowiedzi prezydenta głos zabrał przedstawiciel polonijnych dzieci Anthony Rogalski. "Dorośli często mówią, że wiedzą lepiej, co jest dla nas dobre (...). Ale my mamy swoje własne uczucia i intuicje. Chcemy móc na was, dorosłych, liczyć, ale potrzebujemy też wolności, by poznawać świat; chcemy wam ufać i móc otwarcie rozmawiać o naszych wątpliwościach i dylematach. Musicie zasłużyć na nasze zaufanie i pamiętać o słowach Korczaka: Gdy dziecko się śmieje, cały świat się śmieje" – mówił chłopiec.
Konwencja o prawach dziecka została przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 20 listopada 1989 r. We wrześniu 1990 roku dokument wszedł w życie i stał się prawnie obowiązującym dla krajów, które go ratyfikowały (konwencji nie ratyfikowały Stany Zjednoczone).
Prace nad opracowaniem konwencji zainicjowała Polska. W roku 1978 Polska zaproponowała Komisji Praw Człowieka ONZ jej uchwalenie i przedstawiła projekt, który był później dwukrotnie modyfikowany.
W 1979 roku Komitet Praw Człowieka powołał grupę roboczą mającą ocenić i rozwinąć dokument opracowany przez Polaków. W skład grupy weszli przedstawiciele rządów, członkowie społeczeństwa obywatelskiego, niezależni eksperci, obserwatorzy z państw niebędących członkami ONZ oraz przedstawiciele agend Narodów Zjednoczonych. Po 10 latach pracy, w 1989 roku, Konwencja została jednomyślnie przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ.
z Nowego Jorku Marzena Kozłowska (PAP)
fot.JUSTIN LANE/EPA-EFE/Shutterstock
Reklama