Marszałek Izby Reprezentantów USA, Nancy Pelosi, zapowiedziała we wtorek wszczęcie śledztwa ws. potencjalnego impeachmentu prezydenta Donalda Trumpa w związku z podejrzeniem, że wywierał naciski na Kijów, by pozyskać informacje mogące zaszkodzić jego rywalowi wyborczemu.
Podczas przemówienia we wtorek po południu marszałkini Pelosi oświadczyła, że prezydent Trump pogwałcił Konstytucję i demokraci w Izbie Reprezentantów Stanów Zjednoczonych uruchomią pierwszy etap procedury impeachmentu. Wcześniej marszałkini sprzeciwiała się rozpoczęciu procedury impeachmentu, ale zmieniła zdanie, gdy coraz więcej parlamentarzystów – również tych ze stanów, gdzie nie dominuje żadna z partii – zaczęło opowiadać się za wszczęciem procedury.
Pelosi powiedziała wcześniej we wtorek, że pełniący obowiązki dyrektora amerykańskiego wywiadu Joseph Maguire łamie prawo, ponieważ nie chce udostępnić Kongresowi informacji przekazanych przez przedstawiciela wywiadu, który złożył u swoich przełożonych skargę na Trumpa w związku z rozmową telefoniczną z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim. Trump miał wywierać naciski na ukraińskiego przywódcę, wstrzymując amerykańską pomoc finansową wartą 400 mln dolarów.
Szef komisji wywiadu Izby Reprezentantów Adam Schiff poinformował, że jego komisja kontaktuje się z przedstawicielem wywiadu, który zwrócił uwagę na rozmowę telefoniczną prezydenta, aby zdecydować, jakie kroki może podjąć w tej sprawie.
Również media oskarżyły Trumpa o to, że wstrzymał finansową pomoc wojskową dla Ukrainy, by wywrzeć presję na tamtejsze władze i zmusić je do wszczęcia śledztwa przeciw synowi byłego wiceprezydenta Joe Bidena. Biden jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem demokratów w nadchodzących wyborach prezydenckich w 2020 roku.
Prezydent Trump we wtorek ponownie zaprzeczył, że wstrzymuje pomoc dla Kijowa, aby mieć nadal środki nacisku na ukraińskiego prezydenta i oznajmił, że zamroził te fundusze, ponieważ niesprawiedliwe jest to, że tylko USA pomagają Ukrainie, a Europa nie.
Kontrowersje wobec postępowania Trumpa i perspektywa ewentualnego impeachmentu odbiły się we wtorek na nastrojach inwestorów i spowodowały spadki wszystkich indeksów giełdowych na Wall Street. (inf. wł., PAP)
Na zdjęciu: Nancy Pelosi
fot.JIM LO SCALZO/EPA-EFE/Shutterstock
Reklama