Dwie szkoły na północnym zachodzie Chicago zostały w środę częściowo zamknięte (tzw. soft lockdown) po groźbach, które ukazały się w szkolnej toalecie oraz w mediach społecznościowych.
Dyrekcja szkoły podstawowej Mary Lyon przy 2941 N. McVicker Ave. w dzielnicy Belmont Central poinformowała rodziców, że we wtorek wieczorem w damskiej toalecie znaleziono pogróżki pod adresem szkoły. Inna niepokojąca wiadomość pojawiła się również w mediach społecznościowych. W związku z tym w środę 18 września zdecydowano o wzmocnieniu kontroli i środków bezpieczeństwa na terenie szkoły.
Tego samego dnia rano chicagowska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące innej szkoły na północnym zachodzie Chicago, liceum Marine Leadership Academy przy 1920 N. Hamlin Ave. w dzielnicy Logan Square. Jeden z uczniów otrzymał tam wiadomość z pogróżkami od ucznia z rywalizującej szkoły. Dyrekcja zarządziła częściowe zamknięcie placówki i wzmocnienie środków ostrożności.
Pogróżki w chicagowskich szkołach za każdym razem pochłaniają ogrom czasu i środków lokalnych władz, i zakłócają proces nauczania. W związku ze wzrostem liczby masowych strzelanin w całym kraju policja traktuje każdą groźbę poważnie. Władze apelują do rodziców o zaangażowanie w życie swoich dzieci i uświadomienie im powagi tego typu gróźb.
Chicagowska policja kontynuuje śledztwo w sprawie pogróżek.
(jm)
Na zdjęciu: Szkoła podstawowa Mary Lyon fot.Google Map
Reklama