Pierwszy w USA legalny żigolak zwolnił się z pracy
Pierwszy w Stanach Zjednoczonych legalny żigolak zrezygnował z pracy w domu publicznym "the Shady Lady Ranch" w Nevadzie ze względu na zbyt małą liczbę klientek. Na przestrzeni dwóch miesięcy, pracujący pod imieniem Marcus 25-latek z Alabamy miał zaledwie 10 "interesantek".
Właściciele domu publicznego, Jim i Bobbi Davis, oświadczyli, że niewykluczony jest powrót Marcusa. Tymczasem zatrudnili na jego miejsce czasowe zastępstwo. Jednak, jak twierdzą, męska prostytucja jest pobocznym źródłem dochodu prowadzonego przez nich interesu, ...
- 03/26/2010 11:28 PM
Pierwszy w Stanach Zjednoczonych legalny żigolak zrezygnował z pracy w domu publicznym "the Shady Lady Ranch" w Nevadzie ze względu na zbyt małą liczbę klientek. Na przestrzeni dwóch miesięcy, pracujący pod imieniem Marcus 25-latek z Alabamy miał zaledwie 10 "interesantek".
Właściciele domu publicznego, Jim i Bobbi Davis, oświadczyli, że niewykluczony jest powrót Marcusa. Tymczasem zatrudnili na jego miejsce czasowe zastępstwo. Jednak, jak twierdzą, męska prostytucja jest pobocznym źródłem dochodu prowadzonego przez nich interesu, opierającego się głównie na usługach kobiet.
Dom publiczny Davisów, położony 150 mil na północny-zachód od Las Vegas, przyciągnął na siebie uwagę mediów po uzyskaniu oficjalnego, stanowego i powiatowego pozwolenia na zatrudnienie żigolaka.
Nevada jest jedynym amerykańskim stanem z legalną prostytucją. Domy publiczne są dozwolone jednak tylko w tych powiatach stanu, których populacja nie przekracza 400 tys. mieszkańców. Obecnie ten rodzaj biznesu funkcjonuje w ośmiu powiatach Nevady.
MB (AP, inf. wł.)
Reklama