Stanowy Departament ds. Dzieci i Rodzin, DCFS, ponownie znalazł się w ogniu krytyki. Tym razem postawiono zarzuty, że dzieci śpią na podłodze w biurach agencji.
Kolejne zarzuty zaniedbań postawił Charles Golbert, publiczny opiekun ds. dzieci w powiecie Cook (Cook County Public Guardian). Jak stwierdził, wiele dzieci po usunięciu z patologicznych rodzin, przetrzymanych było w biurach agencji Illinois Department of Children and Family Services (DCFS), gdzie spały na materacach na podłodze. Po ciężkich emocjonalnych przeżyciach związanych z odseparowaniem od dysfunkcyjnych rodzin, dzieci narażone były na kolejną traumę podczas noclegu na podłodze w biurach DCFS – zarzuca Colbert.
Opiekun publiczny wniósł sprawę do sądu okręgowego powiatu Cook, w której domaga się przekazania mu kartotek DCFS, zawierających dokumenty dotyczące procederu. Według Colberta, w ostatnich latach DCFS zredukowało o 500 liczbę łóżek dla dzieci trafiających pod opiekę agencji.
Najnowsze nieprawidłowości są kolejnymi z serii zarzutów, z którymi zmaga się DCFS. Jednym z najgłośniejszych przypadków zaniedbania przez DCFS było zamordowanie przez rodziców 7-letniego AJ Freunda w Crystal Lake. Agencja DCFS miała nadzorować rodzinę, ale nie dopełniła swoich obowiązków.
W obliczu licznych skarg, że agencja poważnie zaniedbuje podopiecznych, narażając ich na niebezpieczeństwo, gubernator J.B. Pritzker zarządził gruntowne reformy w DCFS.
(ao)
fot.Dominika Roseclay/Pexels.com
Reklama