Kobieta podejrzana o kradzież sklepową została śmiertelnie postrzelona w sklepie Walgreens przy Fullerten i Cicero przez byłego ochroniarza, którego wezwał menadżer.
Do zdarzenia doszło w środę 12 czerwca o 11.30 pm w sklepie Walgreens przy 4817 W. Fullerton Ave. w dzielnicy Belmont Cragin na północnym zachodzie Chicago.
Menadżer sklepu Walgreens próbował zatrzymać w drzwiach kobietę podejrzaną o kradzież sklepową, a następnie wezwał kolegę, który kiedyś był ochroniarzem. Mężczyzna zjawił się z bronią i zaczęła się szarpanina z kobietą. Gdy ta upadła na ziemię, mężczyzna oddał strzał, kula trafiła kobietę w czoło. Następnie były ochroniarz podniósł łuskę naboju i odjechał. Przy kobiecie znaleziono koszulkę i kilka opakowań legginsów.
Nie powiodły się próby reanimacji postrzelonej ofiary w drodze do szpitala. Śmierć 46-latki stwierdzono w Mt. Sinai Hospital. W piątek nie podano nazwiska zmarłej.
Policja ustaliła, że mężczyzna, który oddał strzał, mieszkał kilka ulic od sklepu i miał pozwolenie na broń. Z niepotwierdzonych źródeł wiadomo, że w przeszłości był aresztowany za podawanie się za policjanta. Zastrzelona kobieta miała na koncie aresztowania za kradzież sklepową.
W piątek policja kontynuowała śledztwo. Sprawca strzelaniny był na wolności, lecz w kontakcie ze stróżami prawa za pośrednictwem adwokata.
(jm)
Na zdjęciu: Walgreens przy 4817 W. Fullerton Ave. fot.Google Map
Reklama