W poniedziałek 22 kwietnia policja i federalne organa ścigania ciągle poszukiwały zaginionego chłopca z Crystal Lake. Śledczy powrócili do domu rodziny i w dalszym ciągu prowadziły czynności dochodzeniowe na posesji.
5-letni Andrew ,,AJ” Freund ostatni raz widziany był w swojej sypialni w domu rodziny w środę 17 kwietnia około godz. 9 pm w domu rodziny przy ulicy Dole w Crystal Lake. W zeszłym tygodniu ekipy specjalistyczne przeszukiwały posesję rodziny i pobliskie jezioro, w tym tygodniu powróciły do domu chłopca.
Zwykle w przypadku zaginięcia dziecka ogłasza się tzw. Amber Alert, ale tym razem władze tego nie zrobiły, twierdząc, że nie ma podstaw do ogłoszenia stanu pogotowia, ponieważ dziecko nie opuściło posesji na własnych nogach, o czym miało świadczyć zachowanie tresowanych psów.
W poniedziałek 22 kwietnia policja oświadczyła, że matka zaginionego chłopca JoAnn Cunningham odmówiła współpracy z policją. Jak zaznaczono, zatrudniła adwokata specjalizującego się w sprawach karnych, ponieważ uważa, że policja traktuje ją jak osobę podejrzaną w sprawie.
Ojciec chłopca, który nazywa się tak samo jak syn – Andrew Freund, rozmawiał z policją. Przed kamerami telewizyjnymi prosił o modlitwy, by jego syn odnalazł się cały i zdrowy.
Sąsiedzi rodziny powiedzieli mediom, że do domu chłopca często wzywana była policja, ponieważ dochodziło tam do głośnych awantur.
Ujawniono też, że pracownicy socjalni ze stanowej agencji ds. dzieci i rodziny (DCFS) mieli nadzór nad chłopcem i jego rodzicami, ponieważ przyszedł na świat z opiatami w organizmie.
Zastępca szefa policji w Crystal Lake Tom Kotlowski zaapelował do potencjalnych świadków, aby telefonowali z informacjami po numer (815)356-3620 lub napisali anonimowo SMS pod numer: 847411 razem literowym hasłem: „CLPDTIP”.
(ao)
Na zdjęciu: Andrew “AJ” Freund fot.arch. rodzinne
Ewa Malcher
