Do napisania tego felietonu zainspirowały mnie epizody z życia dwóch kobiet. Wydarzyły się kilka dni temu. Jedna z nich to sympatyczna fryzjerka z salonu w Schaumburgu, a druga to wspaniała mama dwojga dorosłych dzieci, samotnie wspierająca je w rozwoju ich kariery zawodowej. Codzienne sytuacje życiowe wywołują w nas rozmaite uczucia. Mówienie szczerze o tym, co czujemy, nie zawsze przychodzi nam łatwo. Na przykładzie dwóch historii chciałbym zwrócić uwagę na to, dlaczego powinniśmy zawsze wysłuchać, co czuje druga osoba. Jest to szczególnie ważne, jeśli dotyczy naszych najbliższych. Oni czasem noszą w sobie niespełnioną nadzieję, może smutek wywołany zachowaniem innej osoby i to wpływa dzień po dniu na radość życia. Każdy dzień jest inny i każdy powinniśmy docenić, bo to jest to, co mamy. Przeszłości już nie ma, a przyszłość dopiero nadejdzie. Każdy człowiek oczekuje szacunku i zrozumienia w tej właśnie teraźniejszej chwili. Są jeszcze emocje, które dają nam energię i radość. To jest docenianie.
Było deszczowe popołudnie. Wsiadałem do samochodu i zobaczyłem znajomą fryzjerkę wychodzącą ze sklepu spożywczego z sześcioma ciężkimi siatkami. Była sama. Zapytałem, dlaczego mąż nie pomaga jej w zakupach. Wzruszyła tylko ramionami i powiedziała: „On uważa, że zakupy to sama przyjemność, więc mogę je robić sama”. Jakkolwiek opis ten jest swego rodzaju oceną jej męża, to wyraźnie chciałem podkreślić, że nie jest to moim zamiarem, bo nie mam do tego prawa i dodam, że sam wiele lat temu nie potrafiłem doceniać działań innych ludzi. Nie zawsze pomagałem przy ciężkich zakupach, zatem trochę rozumiem tu postawę tego nieznanego mi mężczyzny. Myślę, że czasem w pędzącym świecie, propagandzie sukcesu i natłoku informacji przestajemy doceniać najbliższych. Sami też nie dostajemy tego, czego oczekujemy. Żyjemy karmieni strachem, złymi wiadomościami wkładanymi nam do głowy przez media. To nas oddala od siebie.
Druga historia to epizod z życia kochającej samotnej mamy codziennie gotującej wspaniałe obiady dla swoich dorosłych już dzieci. Pewnego dnia, spiesząc się do pracy, nie zdążyła dokończyć obiadu. Pozostawiła go w lodówce z nadzieją, że uda się jej to zrobić później. Życie czasem płata figle i tym razem też tak się stało. Dzieci wróciły do domu wcześniej i w rozmowie telefonicznej z mamą wyraziły swoje niezadowolenie z niedokończonego obiadu. Wiesz zapewne, jak mogła się poczuć.
Co łączy obie te historie? Jakie wnioski z nich płyną na przyszłość? Jak możemy wpływać na jakość swojego życia? Żeby zrozumieć innych, powinniśmy słuchać ich ze zrozumieniem. Słuchanie ze zrozumieniem, bez oceniania, to bardzo cenna życiowa umiejętność. Na czym ona polega? Na początku należy zdać sobie sprawę, że każdy z nas ma swoje doświadczenia i przekonania, na podstawie których ocenia rzeczywistość. Jeśli zaradna kobieta od dawna robi zakupy i dba o domową lodówkę, to mężczyzna przyzwyczaja się do tego i nawet jeśli jakimś jednym zdaniem kobieta poprosi go o pomoc, to ta informacja może przejść niezauważona. Jeśli wspaniała matka od lat szykuje obiady swoim dzieciom, to być może one poza słowem „dziękuję” po odejściu od stołu nie powiedzą nic więcej, kiedy ona zapyta czy smakowało, czy lubią jej obiady itd. Poruszam tu dwie kwestie. Jedna to umiejętność słuchania, gdy ktoś nas prosi o zrozumienie, druga to umiejętność doceniania i wyrażania tego słowami. Jak często mówimy bliskim, że są dla nas ważni, że chcemy im pomóc, że ich wysłuchamy, że doceniamy ich starania?
Słyszałeś o ,,teorii głasków"? „By przeżyć, trzeba nam czterech głasków dziennie. By zachować zdrowie – ośmiu" – Virginia Satir. Co to są ,,głaski"? Nasze działania wywołujące radość i dobre samopoczucie innych to ,,głaski". Potrzebują ich delikatne kobiety i tzw. twardzi mężczyźni. Potrzebuje ich każdy człowiek. Naucz się doceniać, pomagać, słuchać ze zrozumieniem, mówić po prostu „kocham cię za to, że jesteś”. To wszystko są pojedyncze głaski. Warto popatrzeć od jutra na innych w nowy sposób, umysłem „początkującego”. To tak, jakbyś uczył się na nowo patrzenia na innych. Ciężkie zakupy niesione przez twoją partnerkę, kolejny obiad gotowany w pośpiechu przez zapracowaną mamę, posprzątane przez kochające dzieci mieszkanie – to wszystko możesz docenić ofiarowując jedno pełne ciepła zdanie. To będzie pierwszy głask. Jeśli jesteś pracodawcą, to podając rękę w uścisku pracownikowi możesz podziękować za pracę w twojej firmie – to będzie drugi głask. Pamiętaj o ośmiu dziennie. Jeśli nie robiłeś tego wcześniej, to ta liczba może wydawać się duża. Trening, jak wiesz, czyni mistrza. Zapewniam cię, że z czasem rozdawanie głasków sprawi ci przyjemność. Zaczniesz dostrzegać uśmiech zadowolenia na twarzy rozmówcy. Kto wie, może nawet sam zaczniesz otrzymywać głaski?
Życie oparte na docenianiu i wdzięczności to życie świadome. Świadomość to umiejętność odrzucenia starych przyzwyczajeń, cudzych wartości i sztuka myślenia połączona z własną analizą bez schematycznego oceniania. Nie ma dwóch takich samych dni, jeśli jesteś myślący i odważny w rozdawaniu głasków. „2 proc. ludzi myśli, 3 proc. ludzi myśli, że myśli, 95 proc. ludzi prędzej umrze, niż pomyśli” – powiedział George Bernard Shaw. Doceniając i okazując wdzięczność być może będziesz w mniejszości, ale ty wiesz, co to oznacza… To oznacza, że myślisz.
Jacek Galus
trener rozwoju osobistego, w USA certyfikowany przez The Society of Neuro-Linguistic Programming™. Tytuł trenera biznesu uzyskał na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Współpracował z wieloma korporacjami i firmami w Polsce w zakresie szkoleń motywacyjnych, budowania umiejętności zarządzania kadrą oraz relacji międzyludzkich. Twórca Akademii Pozytywnego Myślenia skupiającej osoby zainteresowane rozwojem osobistym. Zwolennik nowoczesnej edukacji dzieci i młodzieży pozbawionej hierarchii, opartej na szacunku i zaufaniu. Felietonista współpracujący z wydawnictwem edukacyjnym. Na Facebooku prowadzi profil Akademia Pozytywnego Myślenia Chicago.
Prowadzi indywidualne spotkania terapeutyczne i szkolenia w zakresie budowania dobrych relacji w życiu osobistym i zarządzania zespołem w biznesie. Osoby zainteresowane proszone są o przesłanie informacji na adres: [email protected] w celu umówienia spotkania.
fot.ERIK S LESSER/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama