Agent Straży Granicznej zastrzelony w Arizonie
Jeden agent U.S. Border Patrol poniósł śmierć, drugi został ranny w wyniku strzelaniny, do jakiej doszło we wtorek nad ranem w południowej Arizonie. Nieznani sprawcy otworzyli ogień do agentów Straży Granicznej, którzy sprawdzali sygnał z elektronicznego czujnika zainstalowanego na granicy USA i Meksyku.
- 10/02/2012 05:58 PM
Jeden agent U.S. Border Patrol poniósł śmierć, drugi został ranny w wyniku strzelaniny, do jakiej doszło we wtorek nad ranem w południowej Arizonie. Nieznani sprawcy otworzyli ogień do agentów Straży Granicznej, którzy sprawdzali sygnał z elektronicznego czujnika zainstalowanego na granicy USA i Meksyku.
Departament Bezpieczeństwa Narodowego (DHS) nie ujawnił nazwisk pograniczników, którzy zostali ostrzelani około 1.50 nad ranem niedaleko miejscowości Naco, na granicy USA i Meksyku. W kierunku trzech agentów sprawdzających sygnał z elektronicznego czujnika zainstalowanego na odludnym terenie, niezidentyfikowani sprawcy oddali co najmniej kilkanaście strzałów. Wiele wskazuje na to, że agenci znaleźli się w pobliżu nielegalnej operacji prowadzonej przez członków narkotykowego gangu, przerzucający z Meksyku towar za amerykańską granicę.
Jeden z agentów Straży Granicznej zmarł w wyniku odniesionych obrażeń, drugi został ranny i śmigłowcem przetransportowany do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dochodzenie w sprawie incydentu wszczęło FBI.
Od 2008 roku w czasie wykonywania służbowych obowiązków zginęło 14 agentów U.S. Border Patrol.
km
Reklama