Co najmniej 144 osoby zgłosiły się do izb przyjęć w całym stanie ze schorzeniami i dolegliwościami związanymi z falą mrozów, które sparaliżowały Chicago i Illinois w ostatnie dwa dni stycznia – poinformował Departament Zdrowia Publicznego Illinois. Jedna osoba zmarła.
Rzecznik Departamentu Zdrowia Publicznego Illinois (Illinois Department of Public Health) poinformował w czwartek, że w Chicago 65 osób zgłosiło się na pogotowie z odmrożeniami lub hipotermią, a w pozostałej części stanu – co najmniej 75 osób. Jedna ofiara polarnego wiru zmarła, lecz w piątek nie były znane szczegóły jej śmierci.
W środę 30 i czwartek 31 stycznia temperatury w całym stanie Lincolna spadły do dwudziestu kilku stopni F poniżej zera. Porywisty wiatr powodował, że odczuwalna temperatura na niektórych obszarach wynosiła minus 55 st. F (minus 48 st. C).
(jm)
fot.KAMIL KRZACZYNSKI/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama