Gołąbki są tradycyjnym daniem polskiej kuchni, jednak nie każdy lubi kapustę, w którą są zawinięte – dodatkowo jest to nieco pracochłonne. Idealnym rozwiązaniem są gołąbki bez zawijania, które zyskały sobie grono zwolenników w mojej rodzinie.
Danie jest przepyszne, kotlety są bardzo aromatyczne i soczyste. Jest to idealne danie na niedzielny – rodzinny obiad, można je również z powodzeniem zamrażać. Gołąbki zawierają w sobie to co najważniejsze: mięso mielone, kapustę, ryż oraz sos pomidorowy.
Mam nadzieję, że zachęciłam Was do wypróbowania tego przepisu! Powodzenia!
Czas przygotowania: 1 godzina i 40 minut
Składniki na około 10 porcji:
500 g mięsa mielonego (użyłam z indyka)
mała główka kapusty włoskiej lub białej
1 cebula
2 jajka
1/2 szklanka białego ryżu (brązowy musi być lekko podgotowany)
2 – 3 łyżki mąki (użyłam gryczanej)
sól/ pieprz
2 łyżki oliwy
Sos:
2 puszki pomidorów
1 szklanka wody lub bulionu
1/2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
1 łyżeczka oregano
1/2 łyżeczki soli
2-3 łyżki śmietany
Kapustę drobno siekamy, wrzucamy do wrzątku i gotujemy około 10 minut, odcedzamy. Do miski wkładamy mięso, odsączoną kapustę, jajka, posiekaną cebulę oraz ryż – mieszamy. Na koniec dodajemy mąkę oraz doprawiamy solą i pieprzem. Oliwę rozgrzewamy na większej patelni, zmniejszamy na średni gaz. Z masy formujemy kotleciki i układamy w niewielkich odległościach na patelni (jeśli masa zbyt się klei możemy dodaj więcej mąki). Gołąbki obsmażamy na złoto z każdej strony, przekładamy bezpośrednio do naczynia żaroodpornego.
Piekarnik nagrzewamy do 350 stopni F (175C). Przygotowujemy sos, wszystkie składniki wkładamy do miski i za pomocą blendera tworzymy gładki sos, którym zalewamy gołąbki w naczyniu żaroodpornym. Gołąbki zapiekamy około 1 godziny. Podajemy bezpośrednio po przygotowaniu, u mnie z pieczonym ziemniakiem.
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
fot.arch. Kasi Maciejewskiej
Reklama