Listopad już w pełnej okazałości – nazwa tego miesiąca pochodzi od opadających z drzew liści. Natura za oknem jest już niemal gotowa na nadejście zimy. A wy? Ciepłe bawełniane skarpetki i miękkie kocyki na zimne wieczory gotowe? Ja zaopatrzyłam się nawet w podwójną porcję gorącej czekolady! Poranki, szczególnie te weekendowe są długie i leniwe, dlatego mam dla Was niespodziankę!
Z katalogu moich ulubionych przepisów chciałam się z Wami podzielić sposobem na przygotowanie prostych gofrów, które zawsze się udają. Po przygotowaniu można je mrozić do 3 miesięcy lub przechowywać w lodówce przez kilka dni (rano wystarczy je podgrzać w tosterze). Smakują wyśmienicie z dodatkiem cynamonu i posypane cukrem pudrem!
Czas przygotowania: 30 minut
Składniki na 16 mniejszych lub 8 dużych gofrów:
2 szklanki mąki (użyłam 1 szklankę mąki ryżowej, 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej i 1/2 szklanki mąki z tapioki)
1 łyżka cukru
4 łyżeczki proszku do pieczenia
2 większe jajka
1 3/4 szklanki mleka (można użyć roślinne)
1/2 szklanki oleju (dodaję z awokado)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
szczypta soli
W misce roztrzepujemy jajka, dodajemy mleko, olej, cukier, sól oraz ekstrakt, kontynuując mieszanie wsypujemy przesiane mąki z proszkiem do pieczenia. Mieszamy aż do powstanie jednolitej masy.
Rozgrzewamy maszynę do wafli, można popryskać tłuszczem – jednak nie ma takiej konieczności. Porcje ciasta rozprowadzamy równomiernie i pieczemy aż gofry będą złociste. Za pomocą łopatki delikatnie wyjmujemy gofry i pieczemy kolejne aż do wykorzystania całego ciasta.
Wafle serwujemy na ciepło z dżemem, syropem klonowym i ulubionymi owocami (u mnie maliny i banany).
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę!
E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
fot.arch. Kasi Maciejewskiej
Reklama