Już po raz jedenasty Park Milenijny w Chicago gościł najlepszych restauratorów i kucharzy na dorocznym festiwalu kulinarnym "Chicago Gourmet". Tegoroczny odbywał się pod hasłem “Rock the Fork”. Oprócz jedzenia można było także skosztować najlepszych win, piw i innych trunków z procentami, podglądać jak gotują najlepsi w branży i wymieniać niezliczoną ilość uwag z podobnie jak my zakręconymi smakoszami.
Festiwal powstał z myślą, by uhonorować tych, który ciężko pracują za drzwiami restauracyjnej kuchni, aby nam – klientom i smakoszom – zaproponować coś smacznego i odkrywczego. Do Parku Milenijnego na ostatni wrześniowy weekend zjeżdżają zawsze ci, których nazwiska wywołują dreszczyk emocji wśród gości najlepszych restauracji w Wietrznym Mieście, i nie tylko.
Wśród nich są m.in.: Stephanie Izard, Joe Flamm, Rick Bayless, Graham Elliot, Jeff Mauro, Art Smith, Diana Davila, Duff Goldman, Tony Mantuano, Jimmy Bannos Jr., Jimmy Bannos Sr., Alpana Singh, Matthias Merges, Carla Hall. To szefowie kuchni, którzy Chicago nazywają swoim domem i z dumą prezentują miasto na kulinarnej mapie świata. Odwiedzający festiwal mogą nie tylko spróbować przygotowanych przez nich potraw, ale także podglądać, jak powstają i uczyć się gotować z najlepszymi podczas odbywających się na miejscu warsztatów.
Wstęp na imprezę nie jest tani. Kosztuje od ok. 200 do 300 dol., ale co roku bilety rozchodzą się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki. Osobno trzeba zapłacić na ekskluzywną imprezę “Grand Cru”, która w tym samym czasie odbywa się na dachu Harris Theater w Parku Milenijnym.
A jeśli coś smakowało nam wyjątkowo, to na "Chicago Gourmet" obowiązują…. dokładki! Najczęściej trzeba jednak je odstać w długich kolejkach z innymi smakoszami. Z imprezy wychodzi się zawsze lekkim krokiem, z pełnym żołądkiem i notatkami, które wykorzystujemy w swojej własnej, domowej kuchni.
12. edycja festiwalu odbędzie się w dniach 27-29 września 2019 roku.
Tekst i zdjęcia: Peter Serocki
.png)
Ewa Malcher
