Byli ochroniarze burmistrza pozywają miasto
11 policjantów, którzy stracili posady jako ochroniarze burmistrza, po tym jak funkcję tę objął Rahm Emanuel złożyło federalny pozew sądowy. Funkcjonariusze twierdzą, że zostali zastąpieni ludźmi, którzy aktywnie wspierali kampanię Emanuela...
- 08/16/2012 10:15 PM
Federalny pozew sądowy przeciwko władzom Chicago złożyło 11 policjantów, którzy stracili posady jako ochroniarze burmistrza, po tym jak funkcję tę objął Rahm Emanuel. Funkcjonariusze twierdzą, że zostali zastąpieni ludźmi, którzy aktywnie wspierali kampanię wyborczą nowego burmistrza.
11 funkcjonariuszy, w których obowiązkach leżało zapewnianie bezpieczeństwa burmistrzowi miasta, w pozwie złożonym w sądzie federalnym twierdzą, że funkcje te stracili, ponieważ nie mieli politycznych koneksji.
Według dziennika Chicago Tribune, po przejęciu władzy w mieście przez Rahma Emanuela zmienił się skład jego ochrony: funkcjonariusze, którzy przez lata zapewniali bezpieczństwo Richarda M. Daley’go zostali zastąpieni przez policjantów, aktywnie zaangażowanych kampanię Rahma Emanuela.
Pozbawionych dotychczasowych obowiązków zostało w sumie 11 policjantów. Twierdzą oni, że posady i dodatki do pensji stracili nie tylko z powodu braku politycznych koneksji, ale także ze względu na kolor skóry: pracujący jako ochroniarze Afro-amerykanie zachowali etaty w sekcji ochorny burmistrza. Pracę stracili tylko biali i Latynosi.
Za „zdegradowanie” i „obniżenie pensji” policjanci domagają się od miasta odszkodowania. Jego wysokość nie została ujawniona.
Władze miasta odpierają zarzuty, nazywając pozew bezpodstawnym. W oświadczeniu przesłanym dziennikowi Chicago Tribune prawnicy magistratu twierdzą, że decyzje personalne dotyczące zmian w składzie ochrony burmistrza podjęte zostały nie przez niego samego, lecz przez pełniącego tymczasowo funkcję szefa policji, Terry’ego Hillarda. Hillard zapewnia, że dokonując zmian nie kierował się względami politycznymi.
mp
Reklama