View more videos at: http://nbcnewyork.com.
as Zobacz też: NYC. Mózg nastolatka bezprawnie pozostawiony w prosektoriumRodzina z Brooklynu pochowała w Polsce nie swoje dziecko
Justyna i Rafał Śliwa myśleli, że zorganizowali w Polsce pogrzeb swojemu zmarłemu noworodkowi, po czym dowiedzieli się, że biuro koronera wydało im inne dziecko. Rodzice domagają się 5 mln...
- 08/07/2012 04:19 PM
Justyna i Rafał Śliwa myśleli, że zorganizowali w Polsce pogrzeb swojemu zmarłemu noworodkowi, po czym dowiedzieli się, że biuro koronera wydało im inne dziecko. Rodzice domagają się 5 mln dol. odszkodowania.
Polska para mieszkająca w Nowym Jorku złożyła pozew przeciwko miastu po tym, jak dowiedziała się, że zwłoki niemowlęcia, które wysłała na pogrzeb do Polski, należą do innej pary, a w biurze koronera nastąpiła pomyłka.
– Odczuwam tak ogromną boleść, że nie jestem w stanie ruszyć dalej – mówiła „The New York Post” 22-letnia matka, która urodziła w maju pięciomiesięcznego, martwego wcześniaka. – Chcę, by moje dziecko spoczęło w pokoju.
Tragedia rodziców zaczęła się 29 maja, kiedy podczas badania w Woodhull Hospital okazało się, że lekarze nie mogą wyczuć bicia serca dziecka, co oznaczało, że jest ono martwe. Tydzień później w Bellevue Hospital lekarze sprowokowali poród. Matka poprosiła o odcisk stopy dziecka i informację o płci. Nigdy ich nie dostała.
Msza za zmarłe dziecko, o imieniu Angel (Aniołek) odbyła się 16 czerwca w Brooklynie. Następnie zakład pogrzebowy wysłał zwłoki noworodka do Łomży, rodzinnego miasta rodziców, gdzie pochowano je 19 czerwca.
Kilka tygodni później, dokładnie 6 lipca, Justyna i Rafał Śliwa dowiedzieli się o pomyłce, ale informacji o rodzinie nie podano do publicznej wiadomości.
Rzeczniczka biura koronera Ellen Borakove poinformowała, że dzieci miały „uderzająco podobne nazwiska”. Dodała, że „doszło do tragicznej pomyłki, którą biuro musi naprawić” i że „miasto zrobi wszystko, by każde z dzieci zostało pochowane w odpowiednim miejscu”.
Prawniczka wynajęta przez rodziców zwraca uwagę, że w tym samym biurze koronera doszło w ostatnim czasie do czterech podobnych, niedopuszczalnych incydentów, gdy biuro bez zgody rodzin zatrzymało po sekcji zwłok mózgi zmarłych bliskich.
Zobacz materiał stacji NBC:
Reklama