Niezwyciężone siostry Williams

Wczoraj Serena Williams świętowała złoty medal w tenisowym singlu kobiet gromiąc Rosjankę Marię Sharapovą. Dziś do swojej kolekcji dodała kolejny złoty medal zdobyty razem z siostrą Venus. Amerykanki pokonały  na kortach Wimbledonu czeską parę Lucie Hradecą i Ankdreę Hlavackovą 6-4, 6-4.  „Mamy już bardzo dużo medali na koncie, ale dodanie tego olimpijskiego jest czymś niesamowitym”, przyznała Venus Williams po wygranym meczu. Radość amerykańskich kibiców była tym większa, że w sobotę Bob i Mike Bryan zdobyli złoty medal w deblu mężczyzn. Podsumowując, amerykańska reprezentacja w tenisie dodała do całkowitej puli złotych medali w ciągu dwóch dni aż trzy. „Czuję się dumna, że jestem reprezentantką USA”, zapewniała Venus. Powody do radości ma również sama Serena Williams. Jako jedyna obok legendarnej niemieckiej tenisistki Steffi Graff wygrała cztery wielkie szlemy i złoty medal na igrzyskach olimpijskich. Siostry Williams wygrały w deblu kobiet po raz trzeci. Najpierw było Sydney w 2000 roku, później Pekin w 2008 , a dziś Londyn. Warto również dodać, że podczas pięciu wspólnie rozegranych meczów w deblu w Londynie, siostry Williams nie przegrały ani jednego seta. To nie lada osiągnięcie, zwłaszcza w tenisie kobiet. Mimo imponujących osiągnięć i ponad 12 letniej obecności na korcie siostry Williams zarzekają się, że nie kończą kariery. „Z niecierpliwością czekamy na Rio de Janeiro”, zapowiada Serena. AS