Wielke zwycięstwo Andrzeja Fonfary. ZOBACZ ZDJĘCIA
Polski pięściarz Andrzej Fonfara (22-2, 12 KO) pokonał na punkty Jamajczyka Glena Johnsona (51-17-2, 35 KO). Fonfara swój sukces dedykował zmarłemu wczoraj Jerzemu Kulejowi...
- 07/14/2012 03:37 PM
Polski pięściarz Andrzej Fonfara (22-2, 12 KO) pokonał na punkty Jamajczyka Glena Johnsona (51-17-2, 35 KO). Piątkowa walka odbywająca się w UIC Pavillion zakończyła się jednogłośnym zwycięstwem „Polskiego Księcia”. Fonfara swój sukces dedykował zmarłemu wczoraj Jerzemu Kulejowi.
Dla mieszkającego w Chicago polskiego pięściarza wczorajsza wygrana była niewątpliwie największym sukcesem w dotychczasowej karierze zawodowej. Pokonanie doświadczonego Jamajczyka odbiło się szerokim echem w bokserskich kręgach i jest jednoznaczne z odesłaniem Glena Johnsona na sportową emeryturę.
Odbywający się w UIC Pavillion pojedynek od początku prowadzony był w szybkim tempie, a Andrzej Fonfara dyktował jego warunki, dominując doświadczonego przeciwnika. Po zakończeniu 10 rundy sędziwie punktując 99-91, 97-93, 97-93 wskazali jako zwycięzcę Andrzeja Fonfarę. „Polski Książę” nie krył swej radości po ogłoszeniu zwycięstwa. Glen Johnson ogłosił zaś koniec kariery. „Moja droga w sporcie dobiegła końca. Nie widzę powodu, dla którego miał bym wciąż walczyć” – mówił Jamajczyk. 43-letni "The Road Warrior" przyznał także, że jest pod wrażeniem polskiego boksera i że Fonfara w pełni zasłużył na wygraną.
Adrzej Fonfara swoje piątkowe zwycięstwo zadedykował zaś zmarłemu tego samego dnia legendarnemu polskiemu bokserowi Jerzemu Kulejowi, który dla 24-latka i wielu pięściarzy był inspiracją i autorytetem. Kulej zmarł w piątek w wieku 71 lat.
Zobacz zdjęcia Jacka Boczarskiego z pojedynku Andrzeja Fonfary i Glena Johnsona:
Sponsorem zdjęć jest Grill & Bar Second Time Around przy 8301 Irving Park Rd. w Chicago
in
Reklama