Prezydent Rosji Władimir Putin zapewnił w czwartek, że nie czuje się samotny na "politycznym Olimpie", czyli w warunkach braku konkurencji politycznej. Pytany o to, czy szykuje swego następcę, oświadczył, że następcę wybierze naród rosyjski.
Putin mówił o tym na dorocznej telekonferencji z obywatelami. Pytany był o to, czy - biorąc pod uwagę rekordowe poparcie w ostatnich wyborach prezydenckich - nie czuje się samotnie na "politycznym Olimpie".
"Nie, samotnie nie. To ten przypadek, gdy - jak to się mówi - jeden nic nie znaczy. Osiągać pozytywne rezultaty w swojej pracy można, tylko polegając na dobrej ekipie profesjonalistów i towarzyszy, a ja taką mam" - powiedział Putin.
Pytany o to, czy przygotowuje swego następcę, odparł: "Oczywiście, stale o tym myślę. Następcy w klasycznym znaczeniu tego słowa nie ma - określi go naród rosyjski". Putin zapewnił też, że myśli o tym, by w kraju pojawiło się "nowe pokolenie administracji, osób odpowiedzialnych, które w przyszłości będą w stanie wziąć odpowiedzialność za Rosję". (PAP)
fot.MICHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Ewa Malcher
