Ceny benzyny idą w górę. Związane jest to częściowo z przechodzeniem rafinerii z tzw. zimowej mieszanki (winter blend) na letnią (summer blend) jak również z sytuacją na rynkach światowych. Ceny ropy wzrosły od czerwca zeszłego roku z 44 na prawie 70 dol. za baryłkę. Czy można zaoszczędzić na kosztach związanych z paliwem?
Wybór ekonomicznego samochodu
Oczywiście na pierwszym miejscu jest sprawa wyboru samochodu. Najoszczędniejszym samochodem będzie samochód elektryczny, ale ponieważ jest to ciągle samochód, który nie cieszy się powszechną akceptacją, więc ograniczmy się tutaj do samochodów bardziej “tradycyjnych”, czyli benzynowych.
Czym mniejszy samochód, tym jest bardziej oszczędny, ale przecież nie wszyscy chcą jeździć małymi samochodami. Prównując ceny samochodów z napędem benzynowym z cenami samochodów hybrydowych można znaleźć dosyć znaczącą zależność: małe, tanie i oszczędne samochody są porównywalne w kosztach utrzymania z ich wersjami hybrydowymi. Dopiero samochody większe, czy wręcz duże i używane w mieście, po kilku latach rekompensują ich wyższą cenę. Jeżeli natomiast taki samochód używamy częściej do dalszych wyjazdów, ich wyższy koszt rekompensuje się dopiero po 7-8 latach.
Strategia ograniczenia wydatków na benzynę
Zacznijmy od skorzystania z pomocy bardzo wygodnych programów na telefon komórkowy, takich jak np. GasBuddy, który pokazuje nie tylko najtańszą benzynę w okolicy, ale również i odległość oraz drogę do stacji benzynowej.
– Pozbycie się złych nawyków: Prawie 80 proc. użytkowników GasBuddy stwierdziło, że regularnie kupują benzynę na jednej stacji benzynowej, a 38 proc. twierdzi, że korzysta z tej stacji, ponieważ jest to wygodne, nie dlatego, że ma najlepszą cenę.
– Napełnianie, kiedy zbiornik jest pusty: Niewiele osób (19 proc.) napełnia bak, gdy widzą stację oferującą benzynę po dobrej cenie. Większość czeka aż zapali się lampka ostrzegawcza.
– Niektóre stacje benzynowe wprowadzają rabaty, zwykle 10 centów za galon, kiedy płacisz gotówką.
– Karty kredytowe na benzynę zwykle oferują rabat, nawet 6 centów za galon przy każdym zakupie. Niektóre z tych kart oferują znaczne bonusy za zapisanie się. Na przykład: dzięki wysoko ocenianej karcie kredytowej Shell Drive for Five otrzymasz 25 centów za każdy galon paliwa Shell przez pierwsze dwa miesiące. Potem jest to 5 centów za galon.
– Programy lojalnościowe supermarketów to świetny sposób, aby zapłacić mniej przy pompie. Programy te zazwyczaj pozwalają na uzyskanie rabatów w wysokości nawet do dolara za galon.
– Niektóre duże firmy benzynowe mają własne programy lojalnościowe. Dzięki BP Driver Rewards dostajesz 10 centów za galon za każde wydane 100 dol. Shell Fuel Rewards dają rabaty przy każdym tankowaniu, a dodatkowo możesz otrzymać 5 do 10 centów zniżki na każde 50 dol. wydane na określone produkty.
– Niektóre wielkie hurtownie prowadzące sprzedaż detaliczną, takie jak Costco, Sam’s Club i BJ’s Wholesale, mają zwykle jedną z najniższych cen benzyny. Nawet jeśli istnieje opłata członkowska, to zwykle szybko sama się spłaci.
– Nie kupuj niepotrzebnie tzw. “lepszej benzyny”! Nie ma żadnej różnicy jakości pomiędzy benzyną 87 a 93. Różnice te polegają wyłącznie na liczbie oktanowej. Wyższa liczba oktanowa pozwala na lepsze spalanie mieszanki w samochodach z silnikiem o wyższym stopniu sprężania. Tylko nieliczne samochody potrzebują takiej benzyny. Sprawdź napis przy korku wlewu paliwa. Jeżeli nie ma tam zastrzeżenia “Premium Fuel Only”, możesz spokojnie jeździć na benzynie 87.
Ekonomiczna jazda samochodem
Zużycie paliwa w samochodzie uzależnione jest nie tylko od jego konstrukcji, prędkości i pogody, ale również od sposobu prowadzenia samochodu przez kierowcę. Chcąc zaoszczędzić benzynę powinniśmy podporządkować się następującym zasadom:
– Tak dobierać prędkość jazdy i technikę, aby jak najrzadziej dotykać hamulca. Pamiętajmy, że każde naciśnięcie na hamulec jest zamianą energii kinetycznej otrzymanej dzięki spalaniu benzyny, na energię cieplną uchodzącą w powietrze z tarcz hamulcowych.
– Pamiętaj, że przy jeździe autostradą różnica w zużyciu paliwa pomiędzy prędkością 55 mil na godz. a 75 mil na godz. wynosi 35 proc.
– Staraj się jeździć spokojnie, bez gwałtownego i częstego naciskania na przemian na gaz i hamulec.
– Przy jeździe szosą lub autostradą, jeżeli tylko warunki drogowe na to pozwolą, używaj tzw. tempomatu, czyli “cruise control”.
– Jeżeli to możliwe, staraj się nie używać klimatyzacji ponieważ napędzanie kompresora też zużywa benzynę.
– Zawsze staraj się utrzymywać samochód w prawidłowym stanie technicznym, a zwłaszcza sprawdzaj świece i filtr powietrza.
– Jeżeli nie masz czujnika w oponach, sprawdzaj czy są należycie napompowane. Przy dłuższych jazdach autostradą możesz zwiększyć ciśnienie o 0,2 PSI.
– Jeżeli samochód jest wyposażony w mechaniczną skrzynię biegów, unikaj częstych zmian biegów.
– Zdejmij bagażnik – mowa o poprzeczkach, lub wręcz przyczepionym bagażniku narciarskim. Opór powietrza znacząco zwiększa zużycie paliwa.
Andrzej Babinicz
warszawiak z pochodzenia, wychowany w Bytomiu. Jest absolwentem Politechniki Warszawskiej wydziału MEiL. Pracował w Centralnym Biurze Projektów Bistyp w Warszawie. W 1979 r. wyemigrował do Chicago. Pracował m.in. dla Franka Bella - niezależnego dealera Fiata i MG. Po wycofaniu się fiata z rynku amerykańskiego od 1981 roku pracował dla firmy Chrysler. Od 1987 r. prowadził pogadanki motoryzacyjne w różnych polonijnych programach radiowych. W 1991 r. wydał poradnik zatytułowany: "Samochód w Ameryce". W latach 1997-2016 prowadził ze swoim wspólnikiem Robertem Rogalskim salon samochodowy w Chicago. Poza samochodami jego pasją są podróże po świecie, zwłaszcza do Afryki.
[email protected]
Tel: 773-796-7015,
autowusa.com
facebook.com/AutowUsa
twitter.com/autowusa
fot.Larry W. Smith/EPA
Reklama