Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 02:21
Reklama KD Market
Reklama

Jak zmiana sposobu myślenia może uwolnić od nałogu

Zapalnikiem uruchamiającym w nas nałóg jest w dużym stopniu nasz sposób myślenia. Inni dopowiedzą tu jeszcze doświadczenia z dzieciństwa, czy trudna sytuacja życiowa, która nas dotknęła. Przyczyn może być wiele. Co rozumiem przez sformułowanie „sposób myślenia”? Otóż ta sama sytuacja widziana oczyma kliku osób może wywołać u każdej z nich inny stan emocjonalny. Jedni poczują zdenerwowanie i sięgną np. po papierosa, a inni to napięcie zmniejszą poprzez świadome działanie na poziomie myśli. Stan emocjonalny to skutek myśli opartych na programie m.in. z dzieciństwa, ze szkoły, z domu rodzinnego, kształtowany również przez media i tzw. ekspertów. Jest oczywiste, że sięganie po różne substancje, które przenoszą człowieka w inny świat, jest ucieczką od codzienności, z którą dana osoba nie może sobie poradzić. Powstaje wtedy pętla myślowa. To pętla, w której zapamiętany przez umysł stan emocjonalny nazywany przyjemnością odpala się w chwili strachu przed niechcianą rzeczywistością. Kolejnym elementem tej pętli jest wysłana z umysłu informacja, jakie czynności należy podjąć, aby poczuć odprężenie i radość w danej chwili. Następny ruch to podjęcie tej czynności i zaspokojenie żądania umysłu. Popularne jest stwierdzenie „muszę zapalić, żeby się uspokoić”. A przecież wiadomo, że substancje zawarte w papierosach nie obniżają ciśnienia i nie uspokajają, a wręcz przeciwnie. Dlaczego zatem palacz uważa, że się uspokaja? Wracamy znowu do sposobu myślenia. To nie papieros uspakaja tylko myśl, czyli autosugestia wypływająca z opisanej powyżej pętli myślowej, połączonej z działaniem i kojarzonej z papierosem. Dlaczego tak postępujemy? Czy można skutecznie rzucić palenie w jeden dzień? Na te pytania odpowiem z własnego doświadczenia – palacza, który wiele lat temu skutecznie rzucił palenie w ciągu jednego dnia. Dlaczego palimy? Mnie ta czynność kojarzyła się z czasem wolnym, rozmową z drugim człowiekiem, wieczornymi spotkaniami, czyli całym spektrum sytuacji związanych z relaksem, które mój mózg rejestrował jako przyjemne. Powinieneś wiedzieć, że mózg uczy się również bez twojej wiedzy i pozwolenia, i doświadczenie wynikające z tej nauki przekazuje ci w chwilach, kiedy nie jesteś tego świadomy. Twój mózg czasami po prostu cię oszukuje, sugerując działania dobre dla niego, ale nie zawsze dla ciebie. Jest egoistyczny oraz wspierany przez twoje ego. Czasem przyłączają się sugestie innych palaczy, że jak wspólnie zapalimy, to będzie przyjemnie. Kolejna kwestia to czy potrzebujemy plasterków i innych środków pomagających w pozbyciu się nałogu? Z własnego doświadczenia i obserwacji znajomych jestem pewien, że nie. Jedyne, czego potrzebujemy to zmiana sposobu myślenia. Reklama plasterków posługiwała się hasłem: „plasterek pomoże ci walczyć z głodem nikotynowym”. Głód nikotynowy nie istnieje. Słowo głód budzi złe emocje i strach. To właśnie wykorzystuje ta reklama. Jako człowiek od wielu lat zajmujący się m.in. neurolingwistyką wiem, jak słowa tworzą myśli, myśli emocje, a emocje działanie i skutek. Tę zasadę wykorzystują specjaliści od neuromarketingu. Dlatego plasterek ma nam rzekomo pomóc. Czy można rzucić palenie w jeden dzień? Z pełną odpowiedzialnością i doświadczeniem stwierdzam, że tak. Jeśli masz taki zamiar, to zapewniam cię, że możesz to zrobić korzystając z technik zmiany sposobu myślenia. W procesie edukacji uczono nas wielu rzeczy, ale do dziś na wielu uczelniach studenci nie otrzymują „instrukcji obsługi własnego mózgu” mimo że codziennie z niego korzystają. W tym artykule w dużym skrócie wyjaśniłem mechanizm pętli nałogu. Popatrz na swoje działanie, kiedy sięgasz po papierosa. Zastanów się, w którym momencie możesz przerwać tę pętlę. Pomyśl, jakie warunki będą ci sprzyjać, a jakie utrudniać w tym działaniu? Zacznij kontrolować bardziej swoje myśli. Rób to nie raz dziennie, ale w każdej chwili, kiedy odczujesz niepokój i pomyślisz o papierosie. Zadaj sobie pytanie, czy wierzysz w siebie i chcesz zacząć działać, czy wolisz być sterowany wymyślanymi przez umysł lękami i uzależniającymi sposobami rozwiązywania tych lęków. Jak możesz tak na zawołanie zmienić myślenie i przestać przeżuwać negatywne myśli? Myśli są czasem uporczywe. Powracają i wydaje się nam, że nie panujemy nad nimi. W takich chwilach najprostszym rozwiązaniem jest np. wysiłek fizyczny, podczas którego do komórek dostarczane są substancje odżywcze i zaczynają one produkować więcej neurohormonów. Same korzyści, czyli dokładne przeciwieństwo palenia. Co zatem możesz zrobić, jeśli chcesz dokonać zmian w życiu, zaczynając np. od rzucenia palenia? Trening zmiany myślenia wykonywany samodzielnie to trochę jak samodzielna nauka jazdy na nartach. Będzie trwać długo i łatwo się zniechęcić. Po szybszą naukę technik zmiany w sposobie myślenia zapraszam do Akademii Pozytywnego Myślenia. Jacek Galus trener rozwoju osobistego, członek The Society of Neuro-Linguistic Programming™. Tytuł trenera biznesu uzyskał na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Współpracował z wieloma korporacjami i firmami w Polsce w zakresie szkoleń motywacyjnych, budowania umiejętności zarządzania kadrą oraz relacji międzyludzkich. Twórca Akademii Pozytywnego Myślenia skupiającej osoby zainteresowane rozwojem osobistym. Zwolennik nowoczesnej edukacji dzieci i młodzieży pozbawionej hierarchii, opartej na szacunku i zaufaniu. Felietonista współpracujący z wydawnictwem edukacyjnym. Na Facebooku prowadzi profil Akademia Pozytywnego Myślenia Chicago. E-mail: [email protected], tel. (708) 571-8294.   fot.pxhere.com

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama