Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 05:07
Reklama KD Market

O dzień spóźniła się z aplikacją o wizę, utknęła w Meksyku

Elizabeth Olivas miała 180 dni, aby udać sie do Meksyku i złożyć wniosek o wydanie wizy zezwalającej na pobyt na terenie USA. Nastolatka i jej prawnik zapomnieli, że rok 2012 był rokiem przestępnym...
Elizabeth Olivas miała 180 dni ,aby udać się do Meksyku i tam złożyć wniosek o wydanie wizy zezwalającej na pobyt na terenie USA. Nastolatka i jej prawnik zapomnieli, że rok 2012 był rokiem przestępnym i z wnioskiem spóźnili się o dzień. Wzorowa uczennica od sześciu tygodniu próbuje wrócić do Indiany, na zakończenie szkoły. Nauczyciele i rówieśnicy o Elizabeth Olivas wypowiadają się w samych superlatywach: wzorowa uczennica, miła i uczynna koleżanka. Za kilka dni 18-latka miała wygłosić przemówienie z okazji zakończenia szkoły i odebrać dyplom z wyróżnieniem. Wszystko wskazuje jednak na to, że do tego nie dojdzie. Elizabeth Olivas do USA przybyła wraz z rodzicami jako 4-letnie dziecko. Jej ojciec jest dziś naturalizowanym amerykańskim obywatelem. Kiedy Elizabeth skończyła 18 lat zgodnie z amerykańskimi przepisami imigracyjnymi miała 180 dni na złożenie wniosku o wizę uprawniająca do pobytu i pracy na terenie USA. Aby uzyskać taki dokument nastolatka musiała wjechać jednak ze Stanów Zjednoczonych i udać się do amerykańskiej placówki konsularnej. Aby opuścić jak najmniej zajęć przed zakończeniem szkoły średniej w Indianie rodzina Elizabeth z jej wyjazdem do Meksyku zwlekała do ostatniej chwili. Po przybyciu do konsulatu w Juarez i złożeniu dokumentów okazało się, że wniosek wpłynął o jeden dzień za późno. Obliczając datę adwokat nastolatki zapomniał, że rok 2012 jest rokiem przestępnym i luty ma o jeden dzień więcej niż zwykle. Ta pomyłka sprawiła, że od sześciu tygodni Elizabeth przebywa w Meksyku nie mogąc wjechać do Stanów Zjednoczonych. W świetle imigracyjnych przepisów nastolatka po upływie 180 dni stała się nielegalną imigrantką. Za nielegalny pobyt na terenie USA czeka ją trzyletni zakaz wjazdy na terytorium tego kraju. Jedyną szansą jest uzyskanie przez nią uchylenia kary ze „względów humanitarnych”. Stosowny wniosek w tej sprawie złożył ojciec 18-latki. Jego rozpatrzenie może zająć nawet kilka tygodni. To, czy wzorowa uczennica będzie miała szanse odebrać dyplom ukończenia szkoły średniej zależy od urzędników imigracyjnych. mp    
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama