1100 uczniów należących do 99. dystryktu szkolnego w podchicagowskim Downers Grove zostanie objętych konsekwencjami dyscyplinarnymi za udział w proteście przeciwko przemocy i szkolnym strzelaninom.
14 marca, miesiąc po tragicznej strzelaninie w liceum w Parkland, na Florydzie, w całym kraju odbyły się uczniowskie protesty. Uczniowie przerywali zajęcia i wychodzili ze szkół, by 17 minutami ciszy uczcić 17 ofiar szkolnej strzelaniny i zaprotestować przeciwko istniejącym regulacjom dotyczącym dostępu do broni palnej.
Do protestu dołączyli również uczniowie 99. dystryktu szkolnego w podmiejskim Downers Grove. Dwa dni po proteście, w piątek, 16 marca władze dystryktu szkolnego ogłosiły, że 1100 uczniów, którzy wzięli udział w proteście zostanie pociągniętych do odpowiedzialności dyscyplinarnej – większość zostanie zawieszonych i za karę na godzinę będą musieli przyjść do szkoły w sobotę.
Władze dystryktu argumentują, że wychodząc w trakcie zajęć uczniowie złamali regulamin. Dystrykt 99. zaproponował uczniom udział w marszu protestacyjnym, który ma odbyć się w sobotę, 24 marca, ale propozycja nie spotkała się z zainteresowaniem.
(gd)
fot.Michael Reynolds/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama