Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 25 grudnia 2024 07:11
Reklama KD Market

Złamane serce i puste konto. Jak nie paść ofiarą oszustów na portalach randkowych

BBB szacuje, że w ciągu ostatnich trzech lat około milion Amerykanów padło ofiarą oszustw związanych z internetowymi serwisami randkowymi, co doprowadziło do strat sięgających blisko miliarda dolarów. BBB ostrzega wszystkich poszukujących miłości w internecie: wystrzegaj się oszustów żerujących na twoich uczuciach i naiwności.

Internetowi adoratorzy oszuści realizują swój plan powoli, rozpoczynając od trwającego kilka miesięcy romansu, podczas którego próbują zdobyć zaufanie ofiary. Następnie proszą na początek o drobną sumę pieniędzy – aby wyczuć swoją ofiarę.

Według szefa BBB na region Chicago i północnego Illinois Steve’a J. Bernasa, oszustwo to jest wyjątkowo brutalne, gdyż nie tylko okrada ofiary ze środków finansowych, ale prowadzi do złamanych serc i rozwianych marzeń o wielkiej miłości. Znane są nawet przypadki prób samobójczych po nieudanych internetowych romansach. Kluczową sprawą w poszukiwaniu miłości w internecie jest upewnienie się, że osoba po drugiej stronie ekranu jest faktycznie tą, za którą się podaje.

Opublikowany niedawno raport BBB dotyczący serwisów randkowych wykazał, że:
W przeciwieństwie do innych oszustw, nie ma „typowej” ofiary internetowego oszustwa randkowego. Jedynym wspólnym mianownikiem ofiar jest to, że szukają miłości i wierzą, że ją znalazły.
Oszuści często podają się za żołnierzy. Do władz wojskowych co roku napływają w tej sprawie tysiące skarg z całego świata. Przedstawiciele amerykańskich sił zbrojnych zapewniają, że żołnierze nie potrzebują pieniędzy ani na urlop, ani na opiekę zdrowotną.
Większość randkowych oszustw bierze swój początek w krajach zachodniej Afryki, zwłaszcza w Nigerii. Według firmy zajmującej się weryfikacją profilów na serwisach randkowych, pół miliona spośród 3,5 mln sprawdzanych co miesiąc profilów – jest fałszywych.

Aby uniknąć bycia oszukanym, internetowi randkowicze powinni zastosować się do następujących wskazówek zebranych przez BBB:
Chroń swoją tożsamość i swój portfel. Oszuści zwykle preferują przedpłacone karty oraz przelewy pieniężne. Nigdy nie przesyłaj pieniędzy ani nie ujawniaj swoich poufnych informacji osobom, których nie poznałeś na żywo. Pamiętaj, poznanie się przez internetową kamerę nie jest poznaniem się na żywo. Korzystając z przekazów wideo pamiętaj, aby nie robić niczego, czego później możesz żałować. Niektórzy oszuści nagrywają intymne spotkania wideo z nic nie podejrzewającą ofiarą, a później wykorzystują je w celu wyłudzenia pieniędzy. Nie daj się nabrać na desperackie historie finansowych kryzysów i fałszywe wołania o pomoc.
Zastanów się, zanim przeniesiesz komunikację z platformy publicznej na prywatną, taką jak email czy SMS-y. Oszust może próbować wciągnąć cię w swoją nieuczciwą działalność bez obecności świadków.
Przyjrzyj się zdjęciu profilowemu i uważnie przeczytaj towarzyszący mu opis. Jeżeli brzmi on zbyt pięknie, by był prawdziwy, zweryfikuj profil. Sprawdź, czy zdjęcie nie jest używane na innych stronach. Skopiuj fragment biografii i wrzuć w wyszukiwarkę. Oszuści często używają tego samego zdjęcia i opisu profilu na innych stronach internetowych.
Proś o konkrety i szczegóły. Żądaj innej formy identyfikacji. Poproś internetowego adoratora o zdjęcie z kartką, na której widnieje nazwa użytkownika. Zadawaj szczegółowe pytania nawiązujące do opisu zawartego w profilu. Jeżeli internauta, który wpadł ci w oko, podaje się za żołnierza, poproś o jego oficjalny adres e-mailowy – powinien on kończyć się się na @mail.mil. Oszuści od razu zaczną szukać wymówek, dlaczego nie mogą podać ci bliższych szczegółów o sobie.
Zwróć uwagę na błędy gramatyczne i stylistyczne w wiadomościach. Jeżeli często się powtarzają, może to być znakiem, że masz do czynienia z oszustwem. Unikaj podawania szczegółów dotyczących członków twojej rodziny, imion zwierząt domowych oraz dyskusji na temat małżeństwa we wczesnej etapie korespondencji.

Pamiętaj, aby zawsze zgłaszać oszustwa. Jeżeli padłeś ofiarą nieuczciwych praktyk lub podejrzewasz oszustwo, zgłoś to odpowiednim władzom lub do naszej specjalnej jednostki internetowej BBB Scam Tracker, aby ostrzec innych.

Steve Bernas

pełni funkcję dyrektora wykonawczego Better Business Bureau of Chicago and Northern Illinois od 2007 roku. Ukończył psychologię na Loyola University. Znakomity mówca, cytowany na łamach gazet i czasopism, często pełni rolę arbitra w sporach między niezadowolonymi klientami i chicagowskimi firmami. Urodził się w Brighton Park, południowo-zachodniej dzielnicy Chicago. Jego rodzice to Amerykanie polskiego pochodzenia urodzeni w Stanach Zjednoczonych.

 

fot.bruce mars/Pexels.com
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama