Prezydenci Rosji i USA Władimir Putin i Donald Trump w poniedziałek w rozmowie telefonicznej poruszyli kwestię napięć na linii izraelsko-palestyńskiej - podały rosyjskie agencje. Putin rozmawiał z Trumpem przed spotkaniem z palestyńskim przywódcą Mahmudem Abbasem.
"Właśnie rozmawiałem przez telefon z prezydentem USA panem Trumpem. Oczywiście rozmawialiśmy o uregulowaniu kwestii palestyńsko-izraelskiej" - powiedział Putin na początku spotkania w Moskwie, przekazując palestyńskiemu przywódcy pozdrowienia od prezydenta USA.
Jak podaje TASS, podczas spotkania z Putinem Abbas oświadczył z kolei, że Palestyna nie będzie współpracować z USA w charakterze pośrednika w uregulowaniu sporu w regionie z uwagi na "działania Waszyngtonu".
Deklaracja prezydenta Donalda Trumpa z 6 grudnia w sprawie uznania przez jego kraj Jerozolimy za stolicę Izraela i zapowiedź przeniesienia tam z Tel Awiwu ambasady USA wywołały masowe protesty Palestyńczyków i spowodowały dalszy wzrost napięcia w regionie.
Służby prasowe Kremla poinformowały, że w trakcie rozmowy Trump złożył Putinowi kondolencje w związku z katastrofą rosyjskiego samolotu pasażerskiego An-148, w której w niedzielę zginęło 71 osób. (PAP)
Reklama