Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 04:26
Reklama KD Market

Wielka Brytania. Obchody 100-lecia uzyskania praw wyborczych przez kobiety



Wielka Brytania świętuje we wtorek setną rocznicę wprowadzenia ustawy, na mocy której kobiety powyżej 30. roku życia i posiadające nieruchomość uzyskały prawo do głosowania w wyborach do brytyjskiego parlamentu.

Na mocy ustawy o reprezentacji narodu (Representation of the People Act) z 1918 roku elektorat rozszerzono nie tylko o wszystkich mężczyzn powyżej 21. roku życia, ale także o ok. 8,4 mln kobiet spełniających warunki dotyczące ich statusu społecznego.

Po wejściu nowych przepisów w życie kobiety stanowiły ok. 43 proc. wyborców. W listopadzie 1918 roku kobiety uzyskały także bierne prawa wyborcze, zyskując możliwość ubiegania się o mandat poselski. Powszechne prawa wyborcze wprowadzono 10 lat później, w 1928 roku.

Zmiana prawa nastąpiła w efekcie wieloletniej walki sufrażystek, w tym m.in. Emmeline Pankhurst i Millicent Fawcett, które przez lata były aresztowane lub brutalnie bite przez policję w reakcji na wysuwane przez nich żądania przyznania kobietom prawa głosu.

We wtorek działająca na rzecz równouprawnienia organizacja Fawcett Society wezwała brytyjski rząd do wystosowania oficjalnych przeprosin pod adresem sufrażystek i ich rodzin, a także do unieważnienia wyroków, które zapadły przeciwko nim w trakcie walki o prawo do głosu.

Szefowa organizacji, Sam Smethers, podkreśliła, że "działalność sufrażystek była szlachetna, a wiele z nich stało się więźniami politycznymi". "Wydane wobec nich wyroki należałoby teraz unieważnić. Zdobyły się na wielkie poświęcenia, byśmy dziś mogły korzystać z tych praw, więc w żadnym razie nie były kryminalistkami" - przekonywała.

Poparcie dla kampanii w tej sprawie wyraziło wielu posłów i czołowych polityków, w tym liderka szkockiej Partii Konserwatywnej Ruth Davidson.

W ramach obchodów setnej rocznicy uzyskania przez kobiety praw wyborczych na popołudnie zaplanowane jest przemówienie premier Theresy May, która ma zapowiedzieć zaostrzenie walki ze słowną agresją i groźbami w internecie pod adresem młodych polityków, a w szczególności kobiet.

Wieczorem w parlamencie odbędzie się przyjęcie rozpoczynające parlamentarną kampanię "Vote 100", na którą zostały zaproszone wszystkie kobiety, które kiedykolwiek zasiadały w Izbie Gmin. Wiele muzeów zorganizowało także specjalne wystawy przypominające o działaniach sufrażystek.

We wtorek ujawniono także szczegóły na temat powstającego pomnika Millicent Fawcett, który w kwietniu stanie na placu przed brytyjskim parlamentem jako pierwszy w centrum Londynu monument poświęcony kobiecie. Jednocześnie trwają prace nad postawieniem w Manchesterze pomnika Emmeline Pankhurst.

Od wyborów parlamentarnych w czerwcu 2016 roku w Izbie Gmin zasiada rekordowo wiele posłanek; jest ich 208, co stanowi 32 proc. wszystkich deputowanych. Jednocześnie kobiety stanowią 50,7 proc. brytyjskiej ludności.

Theresa May jest drugą w historii kobietą na czele brytyjskiego rządu.

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)

 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama