Przyszłość tzw. Dreamersów, czyli osób objętych programem imigracyjnym DACA, jest niepewna. W geście solidarności z imigrantami chicagowski ksiądz rozpoczął strajk głodowy.
Ksiądz Gary Graf, proboszcz parafii św. Prokopa z chicagowskiej dzielnicy Pilsen rozpoczął strajk głodowy mający na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej na problem zagrożenia deportacjami tysięcy młodych ludzi objętych programem imigracyjnym zwanym Deferred Action for Childhood Arrivals, w skrócie DACA. Może do nich dojść w marcu w obliczu zakończenia odnawiania wniosków uczestnictwa w programie,
Proboszcz Graf zapowiada, że będzie głodował do momentu przedstawienia przez administrację ustawy lub dekretu gwarantującego Dreamersom pozostanie w Stanach Zjednoczonych. Pomysł deportowania imigrantów objętych programem DACA do krajów, z których pochodzą, ksiądz Graf określił jako niedorzeczny.
Program DACA dotyczy około 700 tysięcy osób przywiezionych do USA jako małe dzieci. Większość Dreamersów to osoby doskonale zasymilowane i osadzone w amerykańskiej kulturze. Wśród beneficjentów DACA znajduje się około 3 tys. Polaków.
(gd)
Reklama