Reklama
Agenci DEA zapomnieli o aresztowanym studencie. Pił mocz, żeby przeżyć
Oficerowie z agencji do walki z narkotykami (Drug Enforcement Administration) zapomnieli o aresztowanym studencie University of California. Daniel Chong spędził w celi pięć dni bez jedzenia i picia...
-
Redakcja
- 05/02/2012 10:32 PM
Oficerowie z agencji do walki z narkotykami (Drug Enforcement Administration) zapomnieli o aresztowanym studencie University of California. Daniel Chong spędził w celi pięć dni. Żeby przeżyć, pił własny mocz.
24-letni student wydziału inżynierii uniwersytetu stanowego w Kalifornii został zatrzymany wraz z ośmioma innymi osobami 20 kwietnia br. Agenci DEA aresztowali przebywających w jednym w domów w San Diego podczas obławy na handlarzy narkotyków. Według agencji, Daniel Chong przebywał w podejrzanym miejscu dobrowolnie, a w chwili aresztowania znaleziono przy nim marihuanę.
Zdaniem młodego człowieka, nie kwestionującego przyczyny zatrzymania, po przesłuchaniu otrzymał zapewnienie od jednego z agentów, że zostanie odwieziony do domu. Tymczasem trafił do celi. Przez pięć dni nikt z personelu więziennego nie zajrzał do studenta, który, by przeżyć, pił własny mocz i w desperacji próbował popełnić samobójstwo używając rozbitego szkła z własnych okularów.
Piątego dni drzwi celi się otworzyły i wartownik wniósł wodę. Stan przetrzymywanego był już tak ciężki, że natychmaist wezwano pogotowie. Daniel Chong spędził trzy dni na oddziale intensywnej terapii walcząc o życie.
Pierwsze oświadczenie rzeczniczki DEA po ujawnieniu sprawy zawierało wprawdzie stwierdzenie, że agenci zapomnieli o aresztowanym, ale natychmiast po nim następowało wyjaśnienie powodów zatrzymania. Dopiero przekazany dziś przez szefa agencji z San Diego William R. Sherman komunikat zawiera słowa przeprosin: "Jestem niezwykle zakłopotany indydentem, do którego doszło w minionym tygodniu. Przekazuję przeprosiny młodemu człowiekowi z zapewnieniem, że zdarzenie nie odzwierciedla wysokich standardów, których oczekuję od moich podwładnych. Osobiście zarządziłem weryfikację obowiązujących procedur".
Wedłu informacji rzeczniczki prasowej pozostali zatrzymani zostali wypuszczeni lub przewiezieni z aresztu do innych zakładów penitencjarnych, o Chongu "przez przypadek" zapomniano.
Reprezentujący studenta prawnik zapowiada wystąpienie o odszkodowanie.
tz
Reklama
Reklama
Reklama