Inspekcja przed zakupem domu zwykle należy do kupujących. Dla sprzedających zatrudnienie inspektora do przeprowadzenia inspekcji przed wystawieniem go na sprzedaż jest jednym ze sposobów, aby dać domowi przewagę na rynku. Wstępna inspekcja da sprzedającemu dodatkową pewność, że dom jest w dobrej formie, a także szansę na naprawienie wszelkich usterek przed oddaniem go w ręce agenta nieruchomości. Nadal się zastanawiasz? Poznaj cztery powody, dla których powinieneś rozważyć inspekcję domu jako sprzedający.
1. Unikniesz opóźnień w sprzedaży
Otrzymanie i zaakceptowanie oferty na sprzedawaną nieruchomości może być ekscytujące, ale pamiętaj, że proces sprzedaży nie jest zakończony, dopóki nie odbędzie się sfinalizowanie transakcji. Pomiędzy podpisaniem umowy a zamknięciem całego procesu może wydarzyć się wiele rzeczy, które mogą negatywnie wpłynąć na samą ofertę. Jednym z wrażliwych punktów, który może zmienić plany sprzedającego, jest inspekcja zamówiona przez nabywcę. Dzięki przeprowadzonej przed wystawieniem nieruchomości na sprzedaż inspekcji, dowiesz się, czego spodziewać się, gdy nadejdzie czas inspekcji kupującego, a także będziesz mieć możliwość dokonania wszelkich napraw, które mogą być niezbędne przed wystawieniem domu na rynek.
2. Przygotuj się na wyniki
Kiedy kupujący zamawia inspekcję domu, najczęściej znaleziony zostaje jakiś problem. W niektórych przypadkach sprzedawca może uznać, że jest on bezpodstawny. Jednak gdy harmonogram transakcji jest napięty, może upłynąć trochę czasu, zanim problemy zostaną rozwiązane lub uzyskane zostaną niezbędne wyceny napraw. W przypadku inspekcji przed wystawieniem na rynek sprzedawca ma do dyspozycji własny raport, który może wykorzystać, gdy przyjdzie czas zaadresowania problemów wykrytych przez kupującego. Daje ona również sprzedawcy czas na uzyskanie kilku wycen i przygotowanie się do wymagań kupującego.
3. Ujawnienie stanu domu
Standardowe wyjaśnienia sprzedawcy o stanie domu znajdują się na formularzu wypełnionym przez sprzedawcę zgodnie z jego najlepszą wiedzą na temat kondycji nieruchomości i jej elementów, takich jak ogrzewanie, ochładzanie, fundamenty, dach, system elektryczny i hydrauliczny. Sprzedawca może podać wiek i stan urządzeń, i systemów, jeśli je zna. Jednak w niektórych przypadkach dane te mogą być niepełne, np. gdy sprzedający nie dysponuje wiedzą co do napraw dokonanych przez poprzednich właścicieli. Inspekcja domu przed wystawieniem go na rynek może uświadomić sprzedającemu stan tych urządzeń, jak również ich wiek. Podobnie jak w przypadku inspekcji kupującego, zostanie sporządzony szczegółowy raport dotyczący wszystkich urządzeń i możliwych problemów. Może on służyć jako materiał marketingowy, a jego kopie mogą być oferowane potencjalnym kupcom, którzy interesują się stanem domu. Po dokonaniu napraw przez sprzedającego inspektor może uaktualnić raport i poświadczyć ulepszenia.
4. Święty spokój
Wstępna inspekcja jest opcją dla sprzedającego i może zapewnić mu komfort psychiczny podczas sprzedaży. Jednocześnie pozwala pomyśleć o rzeczach, które trudno zobaczyć gołym okiem, a z reguły właśnie w razie wystąpienia problemów mogą być najbardziej kosztowne. Świadomość, w jakim stanie jest faktycznie twój dom jeszcze przed wystawieniem go na rynek lub zaakceptowaniem oferty, może pomóc w sprawnym przebiegu transakcji i uniknięciu niespodzianek, gdy kupujący przyprowadzi swojego inspektora.
Mariusz Misiewicz
jest licencjonowanym agentem z Coldwell Banker Residential Brokerage w Chicago. Dzięki umiejętnościom i doświadczeniu oferuje klientom usługi na wysokim poziomie, na jakie zasługują. Od 2006 r. pracuje nie tylko z kupującymi i sprzedającymi, ale także z firmami REO. Zdobywca wielu nagród branżowych, m.in. ERA Top Producer Award, Coldwell Banker Outstanding Performance Award oraz International Sterling Society Award.
Mariusz "Mario" Misiewicz
Coldwell Banker Residential Brokerage
tel. (773) 412-0517
e-mail: [email protected]
www.MisiewiczRealEstate.com
fot.123RF Stock Photos
Reklama