Prezydent Donald Trump powiedział w czwartek, że program selekcji nowych imigrantów oparty na loterii, stanowi "zagrożenie dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych" i powinien być zastąpiony systemem imigracyjnym, który byłby oparty na doborze nowych mieszkańców Ameryki pod względem ich przydatności dla gospodarki amerykańskiej.
"Ludzie, którzy przybyli dzięki loterii nie należą do najlepszych, dlatego chcemy systemu, który będzie oparty jest na kwalifikacjach i powstrzymać +łańcuchową imigrację+" - podkreślił prezydent. Przez "łańcuchową imigrację" Trump rozumie możliwość sprowadzenia do Stanów Zjednoczonych przez szczęśliwców, którzy wylosowali na loterii wizę stałego pobytu, swojej najbliższej rodziny.
Wcześniej, podczas rozmowy z dziennikarzami, prezydent Donald Trump powiedział, "że musimy stać się mniej +politycznie poprawni+ i chociaż ten program brzmi miło, ja nie jestem miły".
Paradoksalnie program loterii wizowej, oficjalnie zwany Diversified Visa Program (Zróżnicowany Program Wizowy), którego stawką jest 50 tys. wiz uprawniających ich zdobywców do osiedlenia w USA na stałe, został wprowadzony w celu mającym mało wspólnego z "poprawnością polityczną".
Twórcy programu "różnorodności wizowej" chcieli poprzez zwiększenie napływu do Stanów Zjednoczonych legalnych imigrantów z Europy, zachować dotychczasową kompozycję rasową i etniczną społeczeństwa amerykańskiego.
W roku 1965 Kongres na podstawie Ustawy o Imigracji i Obywatelstwie (Immigration and Nationality Act) zniósł kontrowersyjny system kontyngentów imigracyjnych opartych na pochodzeniu narodowym imigrantów i umożliwił legalną imigrację dla Stanów Zjednoczonych przedstawicielom wszystkich narodów świata.
O ile w 1960 roku przybysze z Europy stanowili ponad 90 proc. nowych imigrantów przybywających do Stanów Zjednoczonych, to w roku 2010 ponad 90 proc. wszystkich legalnych imigrantów dopuszczonych do osiedlenia się na terenie Stanów Zjednoczonych stanowili imigranci z innych niż Europa kontynentów.
Pod wpływem nacisków irlandzkiego lobby w roku 1986 została zorganizowana pierwsza loteria wizowa. Kongres zaaprobował wówczas do rozlosowania 40 tys. wiz stałego pobytu na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy". Irlandczycy wylosowali 40 proc. z pierwszych 10 tys. rozlosowanych wiz.
Od roku 1990 w loterie wizowe organizowane są corocznie, a do "do wygrania" jest do 50. tys. zielonych kart rocznie. Polacy byli dopuszczeni do udziału w ostatnich loteriach wizowych. W programie DV-2017 los uśmiechnął się tylko do 517 rodaków na ogólną liczbę ok. 12 milionów uczestników na całym świecie. W programie DV-2018 możliwość starania się o "zieloną kartę" uzyskały 863 osoby z Polski.
Zgłoszenia do bieżącej edycji loterii wizowej DV-2019 przyjmowane są do 22 listopada b.r. do godz. 12.00 czasu nowojorskiego (18:00 czasu polskiego).
Dokładne informacje o warunkach udziału w tym programie opublikowane są w witrynie Departamentu Stanu: https://travel.state.gov/content/visas/en/immigrate/diversity-visa/instructions.htmlInstrukcje. W języku polskim także znajdują się w witrynie Departamentu Stanu jednak mają charakter nieoficjalny: https://travel.state.gov/content/dam/visas/Diversity-Visa/DV-Instructions-Translations/DV-2019-Instructions-Translations/DV-2019-POLISH.pdf
Rejestracja do udziału w loterii jest całkowicie bezpłatna.
Jeśli prezydentowi Donaldowi Trumpowi uda się zrealizować plany reformy imigracyjnej bieżąca edycja loterii, loteria DV-2019 może być ostatnią tego rodzaju okazją do zdobycia "zielonej karty", czyli amerykańskiej wizy stałego pobytu.
Ewa Malcher
