„Nigdy więcej, Panie”, „nigdy więcej wojny” - mówił papież Franciszek w homilii podczas mszy, którą w Dzień Zaduszny odprawił na cmentarzu żołnierzy amerykańskich w Nettuno pod Rzymem. Papież dodał, że świat znów szykuje się do wojny.
Franciszek modlił się w Nettuno za ofiary wszystkich wojen.
Na miejscowym cmentarzu pochowani zostali amerykańcy żołnierze polegli w walkach we Włoszech w czasie drugiej wojny światowej, poczynając od desantu na Sycylii w lipcu 1943 roku. W nekropolii znajduje się ponad 7800 grobów z białymi krzyżami.
Przed mszą Franciszek przeszedł wśród mogił z bukietem białych róż i kładł je na krzyżach bezimiennych grobów.
W homilii powiedział: "Prosimy, Panie, nigdy więcej wojny, nigdy więcej, nigdy więcej tej daremnej masakry". W ten sposób przywołał słowa papieża Benedykta XV z czasów pierwszej wojny światowej.
Patrząc na mogiły, papież podkreślił: "Tysiące, tysiące, tysiące młodych ludzi, przerwanych nadziei".
"Nigdy więcej, Panie, a my musimy to powiedzieć dzisiaj w tym miejscu specjalnie dla tych młodych ludzi; dziś, gdy świat jest znów w stanie wojny i jeszcze bardziej się przygotowuje do wojny" - oświadczył papież. Dodał następnie: "Wraz z wojną wszystko się traci".
"Dzisiaj modlimy się za tych, którzy codziennie giną w bitwach w tej wojnie toczącej się fragmentarycznie, za tych, którzy dzisiaj umierają", "modlimy się za niewinne dzieci" - mówił Franciszek.
"Prosimy o dar łez" - powiedział. Wskazywał, że ludzkość nie może zapomnieć o łzach wylanych w czasie wojen.
"Oto pycha ludzkości, która niczego się nie nauczyła i wydaje się, że nie chce się nauczyć" - zaznaczył papież.
Po mszy w Nettuno papież udaje się do miejsca masowej egzekucji rzymian podczas II wojny światowej, w Grotach Ardeatyńskich w Wiecznym Mieście. 24 marca 1944 roku hitlerowcy rozstrzelali tam 335 osób.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
Reklama