Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 09:26
Reklama KD Market

Festiwal w Schiller Park z polonijnym akcentem

Festiwal w Schiller Park z polonijnym akcentem


Pod wrażeniem charytatywnej działalności Daru Serca jest burmistrz Schiller Park. Nick Caiafa zaproponował fundacji udział w pierwszym pierogowym festiwalu, z którego dochód zasilił budżet organizacji.

Na degustację pierogów do podchicagowskiego Schiller Park nowicjuszy i koneserów polskiej kuchni zapraszał burmistrz miasteczka Nick Caiafa. Impreza odbyła się w sobotnie popołudnie, 26 sierpnia. Przybyli mieszkańcy, wielu gości, przedstawiciele lokalnych władz i administracji państwowej. Nie zabrakło burmistrzów ościennych miasteczek: Angelo „Skipa” Saviano z Elmwood Park, Arlene Jezierny z Harwood Heights, Davida Guerina z River Grove czy Baretta F. Pedersena, który na pierogi do Schiller Park przyjechał rowerem z Franklin Park.

Promowanie walorów polskiej kuchni wśród mieszkańców wieloetnicznego Schiller Park, którego 30 proc. populacji stanowią Polacy, to jedna z atrakcji festiwalu. Przede wszystkim była to jednak okazja do rodzinnego piknikowania i wyśmienita zabawa przy dobrym jedzeniu i muzyce na żywo.

Ogromnie cenna okazała się inicjatywa burmistrza, by zaprosić do udziału w festiwalu fundację Dar Serca, pomagającą w leczeniu i rehabilitacji chorych i niepełnosprawnych dzieci z Polski i Europy Wschodniej, która ma siedzibę w Schiller Park. Zaproszenie obejmowało nieodpłatne udostępnienie zaplecza oraz punktu sprzedaży polskich potraw, zimnych napojów, kawy i piwa, w tym stanowiska loteryjnego. Całkowity dochód – w wysokości 5 tysięcy 100 dolarów – zasilił budżet fundacji.

Do punktów sprzedaży polskich przysmaków ustawiały się długie kolejki. Smakosze mieli do wyboru pierogi na słodko: z truskawkami, serem i jagodami, a także pierogi z mięsem, kapustą kiszoną oraz serem i ziemniakami, podawane ze smażoną cebulą.

Podczas festiwalu sprzedano około dwóch i pół tysiąca pierogów. W punkcie Daru Serca sprzedawano gorące placki ziemniaczane, kiełbasę i krupnioki serwowane z kromką chleba, kapustą i kiszonym ogórkiem. Dla łasuchów nie zabrakło pączków.

Na festyn do Schiller Park, który prowadził Marek Jezuit, przyjechali motocykliści z Highlander Riders i stowarzyszenia „Sokół”. Tym ostatnim zespół muzyczny zadedykował kresową balladę „Hej, sokoły”, którą motocykliści odtańczyli wspólnie z Jakubem Czarnikiem – mieszkańcem Schiller Park i uczestnikiem zajęć prowadzonych przez fundację Dar Serca.

W imieniu Daru Serca za okazane zainteresowanie burmistrzowi Schiller Park podziękowała Grażyna Maneykowski. Podziękowania skierowała też do uczestników festynu oraz Polonii za okazaną pomoc przy wybudowaniu domu dla podopiecznych fundacji.

Ostatnią z oczekiwanych atrakcji była loteria fantowa zorganizowana przez Dar Serca. Główną wygraną był iPod, który wylosowała Kathleen Quinn.

Nad bezpieczeństwem prawie 800 piknikujących czuwali lokalni policjanci i strażacy.

Jola Plesiewicz

Zdjęcia: Dariusz Piłka


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama