Uczestniczki powstania warszawskiego i weterani II wojny światowej wspólnie z chicagowską Polonią uroczystą mszą świętą uczcili pamięć poległych w powstaniu w 1944 roku. Obchody zostały zorganizowane przy pomniku Polskiego Żołnierza na cmentarzu Maryhill w podchicagowskim Niles. Podczas uroczystości uczestniczka powstania zwróciła się do przedstawicieli młodego pokolenia z osobistym przesłaniem.
30 lipca 2017 r., punktualnie o godzinie W, przed pomnikiem Polskiego Żołnierza w kwaterze kombatantów na cmentarzu Maryhill w Niles rozległ się dźwięk syreny, rozpoczynający chicagowskie obchody 73. rocznicy wybuchu powstania.
Minutą ciszy uczczono pamięć bohaterskich powstańców i niezłomnej ludności Warszawy.
Uczestnicy uroczystości odśpiewali polski hymn narodowy, który a cappella zaintonowała Alexandra Rozhon.
Na honorowej warcie przed pomnikiem Polskiego Żołnierza stanęły poczty sztandarowe: Stowarzyszenia Przyjaciół Ułanów Polskich im. gen. Tadeusza Kościuszki, Klubu Podhalan i Miłośników Tatr z parafii św. Ferdynanda, Stowarzyszenia Historycznego Armii Polskiej oraz chicagowskiego koła Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.
Obchody rocznicy wybuchu powstania rozpoczął Marcin Stępień, który powitał gości honorowych: uczestników powstania warszawskiego Zofię Barczyk – sanitariuszkę ze zgrupowania Chrobry II, Krystynę Kołacińską, Zbigniewa Krzyżewskiego ze zgrupowania Róg, batalion Gustaw oraz weteranów II wojny światowej: Tadeusza Terlikowskiego – lotnika z Dywizjonu 303, Filipa Ożarowskiego, żołnierza oddziału partyzanckiego "Jastrzębia" i 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK, Wacława Wierzbickiego z II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa, weteranów ze Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej Placówka 90 w Chicago, komendanta 1. Okręgu – Chicago Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej Romana Buconia, Annę Bucoń – prezeskę Korpusu Pomocniczego Pań przy 1. Okręgu SWAP.
W patriotycznej uroczystości oprócz licznie zgromadzonej Polonii wziął udział konsul generalny RP w Chicago Piotr Janicki.
Polową mszę świętą odprawił ksiądz Marcin Zasada. Zgromadzeni modlili się "o łaskę i Boże miłosierdzie dla powstańców warszawskich oraz pokój i sprawiedliwość w ojczyźnie".
Podczas homilii ksiądz Zasada nawiązał do powstańczych ideałów.
Mówił o Bogu, honorze i ojczyźnie – wartościach, z którymi powstańcy się identyfikowali, podejmując heroiczną walkę.
Apelem poległych uczczono pamięć bohaterów. Podczas uroczystości głos zabrali weterani II wojny światowej. Porucznik Filip Ożarowski mówił o okrucieństwach wojny, wspominał aresztowanie przez Niemców profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, nawiązał do dezinformacyjnych działań komunistycznej propagandy sowieckiej przed wybuchem powstania, mordów nacjonalistów ukraińskich na polskich mieszkańcach Wołynia. Porucznik Ożarowski zwrócił się do obecnych o jedność i zaapelował o poparcie dla demokratycznie wybranego rządu w Polsce. Roman Bucoń, komendant 1. Okręgu – Chicago Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej podziękował za zorganizowanie uroczystości i "oddał hołd bohaterom, tym którzy walczyli o wolną Polskę".
Arkadiusz Cimoch, prezes Związku Żołnierzy NSZ, koło Chicago zadedykował obecnym dwa autorskie wiersze oraz podziękował weteranom za obecność i żołnierską postawę.
Obecna na uroczystości Zofia Barczyk, uczestniczka powstania warszawskiego, zaadresowała do młodego pokolenia osobiste przesłanie:
„Jestem Zofia Barczyk. Byłam uczestniczką powstania warszawskiego. Walczyłam w zgrupowaniu Chrobry II. Nigdy nie zapomnę chłopca, który umierając prosił mnie: 'Siostro, proszę powiedzieć, że umieram i zginąłem za Polskę'. Dzisiaj chciałabym przekazać młodemu pokoleniu – niech nigdy nie tracą nadziei. Tak, jak my, żeby zawsze szli z wiarą, nadzieją i miłością do naszej, ukochanej Ojczyzny”.
Na zakończenie uroczystości pod pomnikiem Polskiego Żołnierza członkowie Związku Żołnierzy NSZ, koło Chicago i kibice Legii Warszawa zrzeszeni w Legionie 2016 złożyli wieńce i zapalili znicze.
Obchody rocznicowe ku czci poległych powstańców warszawskich Związek Żołnierzy NSZ, z Chicago zorganizował po raz czwarty.
Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
Reklama