Dariusz Cisowski
Ekstraklasa SA zaprosiła władze Polskiego Związku Piłki Nożnej do swojej siedziby na spotkanie 7 czerwca w sprawie systemu rozgrywek. W czwartek zarząd PZPN nie przyjął propozycji spółki dotyczącej rezygnacji z podziału punktów po rundzie zasadniczej.
Jak dodano, związkowi "zależy na rozwoju i promocji naszego futbolu w perspektywie globalnej strategii polskiej piłki".
"Dlatego liczymy, że władze Ekstraklasy SA, której PZPN jest akcjonariuszem, w poważnej i konstruktywnej dyskusji zaprezentują wizję rozwoju najwyższej klasy rozgrywek piłkarskich" - uzasadniono w komunikacie.
Do spotkania może dojść w siedzibie Ekstraklasy SA. Taką propozycję przedstawiła w czwartek spółka prowadząca rozgrywki najwyższej klasy.
"Zaproszenie dla pana prezesa Zbigniewa Bońka oraz klubów Ekstraklasy zostało już wysłane. To decyzja strategiczna i długoterminowa, dlatego z zadowoleniem przyjęliśmy wolę pogłębionej dyskusji w tej sprawie. Ponownie przedstawimy też analizę wad i zalet rezygnacji z podziału punktów po rundzie zasadniczej, ale również pokażemy wnioski dotyczące ewentualnej zmiany liczby zespołów w lidze, od 12 do 18 drużyn. Wspomniana analiza została zaprezentowana także podczas ostatniego posiedzenia reprezentującej kluby Rady Nadzorczej, której członkiem jest także przedstawiciel PZPN" - powiedziała Karolina Hytrek-Prosiecka, dyrektor ds. komunikacji Ekstraklasy SA.
Czwartkowe oświadczenie PZPN nie oznacza jeszcze, że zarząd nie przyjmie wniosku Ekstraklasy SA. Już na początku kwietnia prezes Boniek, podczas dużego panelu dyskusyjnego z przedstawicielami środowiska piłkarskiego, apelował o zmianę systemu rozgrywek. "Mam poważne wątpliwości co do słuszności idei podziału punktów" – mówił wtedy szef piłkarskiej centrali.
PZPN w czwartek poinformował również, że zarząd ponownie rozpatrzy kwestię m.in. systemu punktowania ekstraklasy podczas zebrania tego gremium 16 czerwca w Lublinie.
Zgodnie z obowiązującymi od sezonu 2013/14 zasadami, po 30 kolejkach rundy zasadniczej ekstraklasy dorobek drużyn był dzielony na pół, a w razie nieparzystej liczby zaokrąglony do góry.
Pojawiały się głosy, że to niesprawiedliwy system. W sezonie 2015/16 doszło do sytuacji, w której dziewiąte po rundzie zasadniczej Podbeskidzie Bielsko-Biała ostatecznie spadło do 1. ligi. Z kolei zwolennicy takiego systemu wskazywali na emocje do końca sezonu.
(PAP)
