O morderstwo z premedytacją oskarżona została 24-letnia kobieta, która wjechała w 18-latkę, wielokrotnie przygwożdżając ją do rosnącego na poboczu drzewa. Do szokującego zabójstwa doszło na dalekim południu Chicago.
Do zdarzenia doszło 12 maja wieczorem w chicagowskiej dzielnicy Morgan Park, na dalekim południu miasta. Krótko po godz. 23 w okolicy 11400 S. May Street doszło do głośnej ulicznej sprzeczki. Dwie kobiety pokłóciły się o mężczyznę. Kiedy 18-letnia Tatyanna Lewis próbowała odejść z miejsca kłótni, 24-letnia Chynna Stapleton wsiadła do swojego jeepa liberty i ruszyła za konkurentką.
Kobieta wjechała z impetem na chodnik i przygwoździła 18-latkę do rosnącego na poboczu drzewa. Następnie kilkukrotnie wycofała pojazd i ponownie wjechała w swoją ofiarę, po czym odjechała. Tatyanna Lewis zginęła na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń. 18-latka była córką chicagowskiego policjanta.
Chynna Stapleton została aresztowana kilka ulic dalej, bezpośrednio po oddaleniu się z miejsca mordu. 15 maja sędzia zdecydował o niewyznaczaniu kaucji. Kobieta została oskarżona o morderstwo z premedytacją; stanie przed sądem 2 czerwca.
(gd)
Reklama