Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 07:27
Reklama KD Market

Odnaleziono szczątki nastolatki zaginionej 13 lat temu

14-letnia Nicholle Coppler ostatni raz widziana była w 1999 roku w miejscowości Lima w Ohio. Po blisko 13 latach od jej zniknięcia, podczas wyburzania domu mężczyzny skazanego za gwałt, znaleziono szczątki zaginionej nastolatki.
14-letnia Nicholle Coppler ostatni raz widziana była w 1999 roku w miejscowości Lima w Ohio. Po blisko 13 latach od jej zniknięcia, podczas wyburzania domu mężczyzny skazanego za gwałt, znaleziono szczątki zaginionej nastolatki.  Dom w którym znaleziono zwłoki 14-latki należał do Glena Fryera. Mężczyzna popełnił samobójstwo w 2002 roku, wkrótce po tym jak został skazany za gwałt na młodej kobiecie. Po śmierci Fryera na poczet niezapłaconych podatków, jego dom przejęły lokalne władze, które podjęły decyzję o wyburzeniu starego i zaniedbanego budynku. W czasie prac w podpiwniczonej części budynku znaleziono ludzki szkielet. Na podstawie analizy uzębienia ustalono, że szczątki należą do 14-letniej Nicholle Coppler. Według świadków dziewczyna ostatni raz widziana była żywa właśnie w okolicy domu Glena Fryera. Mężczyzna był jedną z osób podejrzanych o związek z jej zniknięciem, ale nigdy nie usłyszał on zarzutów. Policja podkreśla, że czasie kiedy zaginęła Nicholle w domu, w którym po latach znaleziono jej zwłoki, mieszkało kilka innych osób. Szef policji z miasteczka Lima przyznaje, że znalezienie zwłok Nicholle oznacza wznowienie śledztwa w sprawie jej śmierci. „Nasz cel jest zawsze taki sam: dotarcie do prawdy”- mówi komendant Kevin Martin. Matka dziewczyny przyznaje, że odnalezienie jej zwłok przyniosło jej pewną ulgę. Przez lata wierzyła, że Nicholle nie żyje i że została zamordowana w domy Glena Fryera. Krista Koppler zaznacza także, że według niej śledztwo w sprawie zaginięcia jej córki nie zostało właściwie poprowadzone, ponieważ Nicholle uciekła z domu. Od tej pory procedury w przypadku nastolatków decydujących się na ucieczkę zostały zmienione. „Jeżeli śmierć mojego dziecka przyczyniła się do zmiany przepisów i uratuje życie chociaż jednej młodej dziewczynie, to mam poczucie, że Nicholle nie umarła na próżno”- mówi matka nastolatki. mp
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama