Koszykarze San Antonio Spurs awansowali do finału Konferencji Zachodniej ligi NBA. W czwartek pokonali na wyjeździe Houston Rockets 114:75, choć musieli sobie radzić bez największej gwiazdy - Kawhi Leonarda. Całą serię "Ostrogi" wygrały 4-2.
"Biorę pełną odpowiedzialność za porażkę. To dla mnie trudne, szczególnie dlatego, że przegraliśmy we własnej hali, ale tak już bywa" - podkreślił Harden.
Kolejnym rywalem Spurs będzie najlepsza drużyna sezonu zasadniczego - Golden State Warriors. "Wojownicy" wygrali z Utah Jazz 4-0. Pierwszy mecz w niedzielę w Oakland.
Na Wschodzie do finału już w niedzielę awansowali broniący tytułu Cleveland Cavaliers. Wciąż czekają jednak na wyłonienie rywala. W drugiej parze Washington Wizards Marcina Gortata przegrywają z Boston Celtics 2-3. Szósty mecz odbędzie się w piątek w Waszyngtonie, a potencjalny siódmy zaplanowano na poniedziałek w Bostonie.
(PAP)