Piłkarze Manchesteru United i Ajaksu Amsterdam awansowali do finału Ligi Europejskiej. Angielski zespół wyeliminował Celtę Vigo, a holenderski - mimo wyjazdowej porażki w rewanżu 1:3 - okazał się lepszy w dwumeczu od Olympique Lyon Macieja Rybusa. Polak grał od 75. minuty.
Dość niespodziewanie emocje były również w drugiej parze. Faworyzowany Manchester United w ubiegły czwartek pokonał na wyjeździe Celtę Vigo 1:0 i w rewanżu prowadził 1:0 od 17. minuty po golu strzałem głową reprezentanta Belgii Marouane'a Fellainiego. Jednak kibice "Czerwonych Diabłów" do końca musieli drżeć o losy swojej drużyny.
W 85. minucie wyrównał bowiem Argentyńczyk Facundo Roncaglia. Oba zespoły kończyły w dziesiątkę (w 88. minucie czerwone kartki za przepychanki zobaczyli Roncaglia oraz Iworyjczyk Eric Bailly z MU). W ostatnich sekundach doliczonego czasu świetną okazję miała jeszcze Celta, ale ostatecznie nie zdołała strzelić gola na wagę awansu. Wynik 1:1 dał awans podopiecznym Jose Mourinho.
Finał LE odbędzie się 24 maja w Sztokholmie. Zwycięzca zapewni sobie udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.
(PAP)