Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 21:14
Reklama KD Market

Wielki mecz Ronaldo. Atletico bezradne



Real Madryt wygrał przed własną publicznością z lokalnym rywalem - Atletico 3:0 (1:0) w pierwszym meczu półfinałowym piłkarskiej Ligi Mistrzów. Hat-trickiem popisał się Portugalczyk Cristiano Ronaldo. Rewanż odbędzie się 10 maja.

"Królewscy" zrobili ogromny krok w stronę finału, a także - obrony trofeum. Jeśli utrzymają przewagę w rewanżu, a później pokonają AS Monaco lub Juventus w finale, zostaną pierwszą w historii Champions League drużyną, która wzniesie puchar w dwóch kolejnych latach.We wtorkowych derbach stolicy Hiszpanii Real był zdecydowanie lepszą drużyną, która nie pozwoliła rywalom na wiele. Pierwsze ataki nie przyniosły efektu, m.in. z kilku metrów obok słupka strzelił Francuz Karim Benzema, ale w 10. minucie Ronaldo trafił do siatki po raz pierwszy - po dośrodkowaniu Casemiro pokonał słoweńskiego bramkarza Jana Oblaka głową.Tego dnia Portugalczyk zdobywał bramki na różne sposoby. W 73. minucie oddał silny strzał z woleja z kilkunastu metrów, natomiast niespełna kwadrans później musiał tylko z bliska skierować piłkę do siatki po podaniu Lucasa Vazqueza i sprytnym przepuszczeniu piłki przez Casemiro.To ostatnie trafienie było jego 400. w koszulce "Królewskich". 88 z tych goli uzyskał w Lidze Mistrzów. W sumie w tych rozgrywkach zdobył 103, z czego osiem w ostatnich trzech meczach, i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji wszech czasów. Drugi jest Argentyńczyk Lionel Messi z Barcelony - 94.

- Drużyna zagrała dziś fenomenalnie. Ten wynik daje nam przewagę, ale niczego nie przesądza. W przyszłą środę czeka nas ciężka praca, bo Atletico to wielki zespół. Nie dotarł do półfinału przypadkiem - skomentował Portugalczyk

Ronaldo jest pierwszym piłkarzem, który skompletował hat-trick w półfinale LM od sezonu 2012/13. Wówczas dokonał tego... Robert Lewandowski, jeszcze w barwach Borussii Dortmund. Strzelił wtedy cztery gole Realowi.

Wszystko wskazuje na to, że Atletico zostanie pozbawione szansy zdobycia trofeum po raz czwarty z rzędu przez lokalnego rywala. Wcześniej przegrało z "Królewskimi" w finale (2013/14 i 2015/16) i w ćwierćfinale (2014/15).

W środę AS Monaco, którego obrońcą jest Kamil Glik, podejmie Juventus Turyn. Rewanż we Włoszech zaplanowano na 9 maja. Finał odbędzie się 3 czerwca w Cardiff.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama