Hull City, z grającym cały mecz Kamilem Grosickim, uległ Manchesterowi City 1:3 w 32. kolejce angielskiej ekstraklasy. Wyjazdowej porażki doznali także piłkarze Swansea City, z Łukaszem Fabiańskim w bramce - 0:1 z West Ham United.
Drużyny Grosickiego i Fabiańskiego walczą o utrzymanie w Premier League, ale w sobotę nie dopisały do swojego dorobku punktów.
Trudniejsze zadanie miał Hull City. Beniaminek grał z walczącym o udział w Lidze Mistrzów zespołem Hiszpana Pepa Guardioli. Bramki dla Manchesteru City zdobyli Argentyńczyk Sergio Aguero, Fabian Delph i po samobójczym uderzeniu Egipcjanin Ahmed Al-Muhamadi.
Honorowe trafienie zaliczył w 85. minucie Włoch Andrea Ranocchia, któremu podał Szkot Shaun Maloney. Chwilę wcześniej udział w tej akcji miał Grosicki.
Jego zespół pozostał na 17. miejscu z dorobkiem 30 punktów. Dwa mniej ma Swansea City. W meczu z West Ham United w Londynie Fabiański popisał się kilkoma udanymi interwencjami. Skapitulował raz - w 44. minucie polskiego bramkarza pokonał strzałem z około 20 metrów Senegalczyk Cheikhou Kouyate.
Czternasty w tabeli West Ham United przerwał swoją złą serię - wcześniej przegrał pięć kolejnych spotkań.
Lider Premier League Chelsea Londyn wieczorem gra na wyjeździe z AFC Bournemouth Artura Boruca. Wicelider Tottenham Hotspur pokonał u siebie Watford aż 4:0, a trzeci w tabeli Liverpool wygrał na wyjeździe ze Stoke City 2:1, choć do 70. minuty przegrywał 0:1. To czwarta z rzędu porażka Stoke.
(PAP)
Reklama