Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 03:27
Reklama KD Market

Chicago Bulls bliżej awansu do play-off



Koszykarze Chicago Bulls są coraz bliżej awansu do play-off. W sobotę pokonali u siebie Atlanta Hawks 106:104 i awansowali z dziewiątego na siódme miejsce w Konferencji Wschodniej. Było to ich trzecie zwycięstwo z rzędu.

Na niespełna pięć minut przed końcem czwartej kwarty gospodarze przegrywali z wyżej notowanymi "Jastrzębiami" 91:100. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął lider Chicago Jimmy Butler, który zdobył dziewięć z ostatnich 15 punktów zespołu, doprowadzając do remisu, a potem uzyskując zwycięskie punkty z rzutów wolnych na dwie sekundy przed syreną.

W całym spotkaniu zanotował 33 pkt (25 po przerwie), osiem asyst i pięć zbiórek. Rajon Rondo dodał 25 pkt, 11 zb. i sześć asyst. W pokonanym zespole wyróżnił się niemiecki rozgrywający Dennis Schroeder - 29 pkt, 7 zb. i 6 as.

Bulls, których w ubiegłym sezonie zabrakło w play-off pierwszy raz od 2008 roku, awansowali na siódme miejsce na Wschodzie, ale taki sam dorobek (37 zwycięstw - 39 porażek) mają Miami Heat i Indiana Pacers. Jeszcze na początku marca, kiedy przegrali pięć spotkań z rzędu, byli w głębokim dołku.

- Nikt nie wierzył, że możemy walczyć o play-off. Chciałem pokazać, że stać nas na to, tak jak na wygrywanie takich spotkań ja dzisiejsze - powiedział Butler.

- To ważne zwycięstwo, szczególnie, gdy odrabia się straty w takim momencie. Nie opuściliśmy rąk i walczyliśmy do końca - dodał trener Bulls Fred Hoiberg.

W derbach Los Angeles nie było wątpliwości - Clippers pokonali Lakers 115:104. Blake Griffin zdobył dla zwycięzców 36 pkt i został drugim graczem w historii klubu, który przekroczył granicę 10 000 punktów w lidze. Z kolei Doc Rivers jako 15. trener NBA zanotował 800. zwycięstwo w tych rozgrywkach. Chris Paul dodał 29 i 12 asyst. Najskuteczniejszy wśród rywali był rezerwowy David Nwaba - 19.

Szóste kolejne zwycięstwo odnieśli Portland Trail Blazers, walczący o ostatnie miejsce w play off na Zachodzie. Pokonali na własnym parkiecie Phoenix Suns 130:117. Spotkanie było popisem Damiana Lillarda - 31 pkt i C.J. McColluma - 29. Najskuteczniejszym graczem Suns był Devin Booker - 31.

Dzięki wygranej drużyna ze stanu Oregon wyrównała swój bilans sezonu (38-38) i oddaliła się od wciąż mających nadzieję na grę w drugiej fazie sezonu Denver Nuggets (35-40), zajmujących dziewiątą lokatę.

(PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama