Prezydent USA Donald Trump podpisał dekret o tzw. "niezależności energetycznej". Rozporządzenie wycofuje regulacje Planu Czystej Energii wprowadzone przez poprzedniego prezydenta Baracka Obamę i ograniczające emisję gazów cieplarnianych w elektrowniach węglowych. Rozporządzenie zostało podpisane 28 marca w obecności górników w siedzibie EPA i w obecności szefa tej agencji Scotta Pruitta.
Oprócz zniesienia ograniczeń dotyczących emisji gazów cieplarnianych w elektrowniach, dekret podpisany przez Trumpa likwiduje wprowadzone ponad rok temu moratorium na nowe dzierżawy ziem federalnych pod wydobycie węgla.
Prezydent Obama dążył do ograniczenia spalania dwutlenku węgla, argumentując, że powoduje to globalne ocieplenie. Sprzeciwiały się mu stany rządzone przez republikanów, które czerpały zyski z palenia ropy, węgla i gazu.
W styczniu 2016 roku administracja Obamy wstrzymała na 3 lata wydawanie nowych pozwoleń na dzierżawę kopalni węgla, argumentując, że program dzierżawy musi zostać zmodernizowany, aby zapewnić sprawiedliwy zwrot inwestycji podatników oraz przeciwdziałać zmianom klimatycznym.
Władze federalne dzierżawiły bogatą w złoża węgla ziemię firmom wydobywczym w zamian za płacenie określonego procentu od wartości wydobytego węgla w skali roku. Federalny program dzierżawy kopalni węgla stanowił w 2015 roku 42 proc. całej produkcji węgla w USA.
Trump podkreślił we wtorek, że należy pozbyć się regulacji ograniczających swobodę ekonomiczną stanów i pozwolić stanom decydować co jest dla nich najlepsze, a górnikom dać możliwość powrotu do pracy.
Dodał, iż produkcja energii będzie się rozwijać i zwiększać, tworząc miejsca pracy także przy budowie infrastruktury i produkcji dóbr w myśl zasady, że zamiast importować produkty z zewnątrz, należy je wyprodukować w USA.
Prezydent powiedział także, że inicjatywa "niezależności energetycznej" jest częścią wielostopniowego planu mającego na celu stworzenie miejsc pracy dla Amerykanów oraz odbudowanie bogactwa USA.
Jak zaznaczył Trump, produkowana energia będzie tzw. czystą energią i federalna Agencja Ochrony Środowiska (EPA) dołoży wszelkich starań, aby dbać o środowisko.
Dekret znosi m.in. pojęcie "społecznego kosztu" gazów cieplarnianych. Zapowiada też rewizję działań mających na celu zmniejszenie emisji metanu przy produkcji ropy naftowej i gazu ziemnego.
Z Waszyngtonu Joanna Korycińska (PAP)
Reklama