Naładowaną strzelbę w wózku dziecięcym oraz pistolet i amunicję w torbie na pieluchy znalazła policja u 18-latki w chicagowskiej dzielnicy Back of the Yards.
Monitorując nagrania z kamer przy ulicach 45 i Wood po strzelaninie, która miała miejsce w okolicy 26 marca wieczorem, następnego dnia około 2.15 nad ranem policja zauważyła dwie kobiety wchodzące do budynku, a następnie wychodzące po pięciu minutach z wózkiem. Podczas zatrzymania jedna z kobiet przyznała, że w wózku znajduje się owinięta w koce broń, a w torbie na pieluchy pistolet i dodatkowa amunicja. 18-letnia Yarisma Martinez została zatrzymana.
W podobnym incydencie w ostatnich dniach aresztowano mężczyznę, który w wózku obok rocznego dziecka ukrył pistolet i marihuanę. 32-letni Anthony Kennedy próbował uciec, lecz został zatrzymany i oskarżony m.in. o nielegalne posiadanie broni i narażenie dziecka na niebezpieczeństwo. Dziecko zostało przekazane krewnym, a Kennedy przebywa w areszcie. Sędzia wyznaczył kaucję wysokości 100 tys. dolarów.
(jm)
Reklama