Jak rozmawiać z przedszkolakiem o śmierci? Co go naprawdę interesuje, a co niepokoi? Jak radzić sobie ze śmiercią w otoczeniu dziecka?
Przedszkolak w swoim napędzie do pytania, badania i poznawania świata może pośród wielu pytań zadać również takie: mamo, czy Ty umrzesz? Nie oznacza to, że naprawdę niepokoi go taka perspektywa jako realna i bliska. Początkowo dziecko interesuje się śmiercią, jako zjawiskiem przyrodniczym. Dopiero później uświadamia sobie jej powszechność i uniwersalizm, czyli to, że dotyczy także jego bliskich i jego samego.
Wielu dorosłym wydaje się, że dziecko po raz pierwszy spotyka się ze zjawiskiem i pojęciem śmierci, gdy takie wydarzenie ma miejsce w jego otoczeniu (śmierć zwierzątka, odejście kogoś bliskiego) lub po raz pierwszy zadaje takie pytanie. To nieprawda, dzieci robią to nieco wcześniej. Często w bajkach i opowiadaniach występuje motyw zagrożenia utratą życia, walki, która może się skończyć śmiercią, pokonywania poważnych niebezpieczeństw. To inspiruje dzieci do zastanawiania się nad tym, chociaż ich refleksje i wnioski na tym etapie odbiegają od dorosłego ujmowania śmierci.
Więcej na portalu DzielnicaRodzica.pl
Justyna Korzeniewska – dr nauk humanistycznych, psycholog. Swoje doświadczenia zawodowe zdobywa i wykorzystuje w pracy w Instytucie Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Kwalifikacje profesjonalne podnosiła również na rocznym stażu w Bostonie w Stanach Zjednoczonych. Szczególnie interesuje się psychologią zdrowia, funkcjonowaniem mózgu i możliwościami stymulowania rozwoju dzieci zdrowych oraz chorych i niepełnosprawnych.
Reklama