Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 05:28
Reklama KD Market
Reklama

Będzie kandydat do Sądu Najwyższego USA

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w poniedziałek na Twitterze, że we wtorek wieczorem  poda nazwisko swojego kandydata do Sądu Najwyższego, który zastąpi zmarłego w zeszłym roku sędziego Antonina Scalię. Trump podjął już decyzję, kto ma być nowym sędzią. Zapowiedział, że chodzi o "bardzo szanowaną" osobę.

"Podjąłem decyzję, kogo nominuję do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Zostanie to ogłoszone na żywo we wtorek o godz. 20" - napisał Trump.

Najwyższa amerykańska instancja sądowa powinna liczyć dziewięciu sędziów, ale od śmierci w lutym ub. roku konserwatywnego sędziego Antonina Scalii jest ich tylko ośmiu: czterech uważanych za liberalnych i czterech konserwatywnych.

Sędziowie Sądu Najwyższego mianowani są dożywotnio przez prezydentów USA za zgodą Senatu. W poprzedniej kadencji republikańska większość senatorów zablokowała mianowanego przez demokratycznego prezydenta Baracka Obamę sędziego Merricka Garlanda, nie wyznaczając daty jego przesłuchania. Dlatego wciąż jest wakat na jednym miejscu.

Nominowanie kandydata na sędziego Sądu Najwyższego będzie najważniejszą decyzją Trumpa od czasu objęcia urzędu. Zdaniem wielu ekspertów, to decyzja mająca najpoważniejszy wpływ na losy kraju w okresie sprawowania urzędu przez Trumpa.

W powojennej historii Stanów Zjednoczonych decyzje Sądu Najwyższego w takich dziedzinach jak aborcja, małżeństwa homoseksualistów i lesbijek, imigracja, finansowanie kampanii politycznych, a nawet wprowadzenie powszechnej opieki medycznej zwanej Obamacare miały o wiele większe znaczenie w przemianach politycznych i obyczajowych Ameryki niż rozporządzenia prezydenta czy ustawy Kongresu. (PAP)
Na zdj. nieżyjący już sędzia Antonin Scalia, fot.Jim Lo Scalzo/EPA

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama