Złoty zyskał na wartości w piątek wobec głównych walut, ok. 17.30 za euro płacono 4,33 zł, za dolara 4,05 zł, za franka szwajcarskiego 4,05 zł, a za funta brytyjskiego 5,07 zł.
Według Rafała Sadocha, analityka Domu Maklerskiego mBanku mijający tydzień był dobry dla złotego.
"Nastoje na rynkach są bardzo dobre, w związku z czym złoty ma szansę podążyć w kierunku 4,32 w przyszłym tygodniu. Z kolei para USD/PLN może natomiast znaleźć się na poziomie 4 zł, gdyby przecena na rynku dolara była kontynuowana" - informuje Sadoch.
Konrad Ryczko, analityk Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska uważa, że umocnienie złotego częściowo można tłumaczyć spadkiem notowań amerykańskiej waluty po opublikowaniu kluczowych dla sesji danych makro. Okazało się bowiem, ze wstępny odczyt PKB za IV kw. dla amerykańskiej gospodarki okazał się być niższy od prognoz (2,2 proc.) i wyniósł 1,9 proc.
Sadoch zwraca uwagę, że w przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej, poznamy też styczniowe dane na temat poziomu zatrudnienia w USA. Jego zdaniem posiedzenie FED powinno obejść się bez echa, jednak dane dotyczące zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA mogą już wpłynąć na rynek dolara.(PAP)
Reklama