Federalna Administracja Bezpieczeństwa Przewoźników (Federal Motor Carrier Safety Administration, FMCSA) ogłosiła 13 grudnia, że w przyszłym 2017 roku przepisy dotyczące losowych badań na obecność narkotyków i alkoholu u kierowców zawodowych CDL pozostaną bez zmian i nadal będą obejmować 25 proc. przedstawicieli tego zawodu.
Większość firm transportowych to biznesy jednoosobowe. Każdy kierowca CDL zatrudniony w takiej firmie musi należeć do konsorcjum. Konsorcjum tworzy grupę niezależnych kontraktorów, z której następnie w drodze losowania wyłania się pojedyncze osoby, które muszą się poddać testom na obecność narkotyków bądź alkoholu. Każdego roku FMCSA ogłasza, jaki procent wspomnianej grupy musi się poddać testom. W 2016 r. obniżono go z 50 do 25 procent. Nie była to redukcja przypadkowa. Otóż badania przeprowadzone przez FMCSA w latach 2011, 2012, 2013 wykazały tylko mniej niż jeden procent pozytywnych wyników, a to pozwoliło na zmniejszenie liczby testowanych kierowców.
Zgodnie z federalnymi przepisami, jeżeli liczba pozytywnych testów jest niższa niż jeden procent przez dwa kolejne lata, to FMCSA ma prawo (ale nie obowiązek) do obniżenia rocznego procentu testowanych do 25 procent. W momencie, kiedy ilość pozytywnych testów przekroczy jeden procent, wskaźnik znów automatycznie podskakuje do 50 procent.
Najnowsze dostępne badania dotyczą 2014 roku. Wynika z nich, że tylko 0,9 proc. testów na narkotyki było pozytywnych. W latach 2012 i 2013 było to odpowiednio 0,6 i 0,7 procent. Natomiast zbyt wysoką zawartość alkoholu we krwi wykryto u 0,08 proc. przebadanych kierowców w 2014 roku, 0,03 proc. w 2012 r. i 0,09 proc. w 2013 roku. Przypomnijmy, że kierowcy CDL operujący pojazdem komercyjnym mają niższe limity – zawartość alkoholu we krwi nie może u nich przekroczyć 0,04 proc., podczas gdy u reszty populacji jest to 0,08 procent.
Nie wszyscy właściciele firm transportowych zdają sobie sprawę, jak ważna jest przynależność do konsorcjum. Wystarczy wspomnieć, że w 2014 r. kara nałożona podczas audytów departamentu transportu za brak przynależności do konsorcjum wyniosła średnio 3,6 tys. dol. od każdego kierowcy. Tymczasem wystarczy minuta, aby w internecie odnaleźć odpowiednią firmę, wypełnić formularz zapisu do konsorcjum i pozbyć się kłopotu.
Dwie kompanie – www.med-stop.com i www.translabtesting.com to solidne przedsiębiorstwa z rzetelnym personelem; dzięki ich stronom internetowym można pogłębić wiedzę o systemie, którym obecnie posługuje się departament transportu. Można tam również znaleźć narzędzia, które mogą pomóc w zarządzaniu firmą. All About Trucks współpracuje z nimi od lat.
Wspaniałych świąt Bożego Narodzenia, spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze, samych szczęśliwych dni w nadchodzącym roku, tyle samo powrotów, co wyjazdów oraz szampańskiej zabawy sylwestrowej – życzy cały zespół ALL ABOUT TRUCKS.
.png)
Ewa Malcher
