W piątek opinia Komisji Weneckiej na temat ustawy o Trybunale Konstytucyjnym
- 10/12/2016 03:47 PM
Komisja Wenecka (KW) przyjmie w piątek na sesji plenarnej opinię dotyczącą nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Po raz trzeci w tym roku organ doradczy Rady Europy ds. prawa konstytucyjnego zajmuje się polską ustawą, w tym po raz drugi - o TK.
Podczas gdy w marcu KW zajmowała się przepisami dotyczącymi TK na wniosek szefa polskiej dyplomacji Witolda Waszczykowskiego, obecnie drugą już ustawę o TK bada na prośbę sekretarza generalnego Rady Europy Thorbjoerna Jaglanda. W tym przypadku chodzi o nową ustawę o TK z lipca tego roku.
Projekt opinii, który będzie przedmiotem prac KW, powstał po wrześniowej wizycie delegacji jej sprawozdawców w Warszawie. W skład delegacji wchodzili eksperci z Finlandii, USA i Belgii.
Przeprowadzili oni rozmowy w KPRM, Sądzie Najwyższym, Trybunale Konstytucyjnym, Senacie i Sejmie, resorcie sprawiedliwości, w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Poruszano m.in. kwestię nieopublikowania orzeczeń TK, a także tego, że trzech sędziów wybranych zgodnie z konstytucją przez poprzedni parlament nie zostało zaprzysiężonych przez prezydenta.
Po rozmowach delegaci mówili, że są usatysfakcjonowani i uzyskali nowe informacje. „Ale to nie oznacza, że jesteśmy usatysfakcjonowani sytuacją prawną w Polsce” - zastrzegł sekretarz KW Thomas Markert.
KW podkreśliła też, że jej celem jest zapewnienie, by TK pracował efektywnie w interesie obywateli Polski i kraju.
Udziału w spotkaniu z przedstawicielami KW odmówiło sześcioro sędziów zgłoszonych przez PiS i wybranych do Trybunału Konstytucyjnego w grudniu 2015 (pięcioro) i w kwietniu 2016 roku (jeden sędzia). Jak wyjaśnili, w marcu skierowali do KW swoje oceny i argumenty w sprawie poprzedniej ustawy o TK, ale pozostały one bez odpowiedzi.
Po wizycie w Polsce sprawozdawcy KW sporządzili komentarze do ustawy, które zostały następnie połączone w projekt opinii. W pracach uczestniczyli też przedstawiciele KW, którzy w lutym i marcu zajmowali się pierwszą ustawą o Trybunale, jaką przedłożono Komisji w celu uzyskania jej opinii.
Kolejny projekt opinii został rozesłany w minionych dniach do wszystkich członków KW, do rządu Polski i państw członkowskich. Polski rząd mógł przedstawić pisemne uwagi do tego dokumentu.
Pierwsza dyskusja nad projektem opinii odbędzie się w Wenecji w przeddzień 108. sesji plenarnej KW, czyli w czwartek po południu. Wtedy omówi ją podkomisja ds. sprawiedliwości konstytucyjnej.
Planowane są też wstępne rozmowy z oczekiwaną w Wenecji polską delegacją w celu wyjaśnienia szczegółów i wątpliwości dotyczących ustawy. Niekiedy w wyniku takich rozmów projekt opinii uzupełniany jest poprawkami.
Jeszcze w czasie wizyty w Warszawie Thomas Markert zapowiedział, że w opinii znajdzie się stanowisko wobec kwestii nieopublikowania orzeczeń TK.
W piątek rano tuż po rozpoczęciu 108. sesji plenarnej KW przyjmie opinię na temat ustawy, uchwalonej latem tego roku. Przyjęta w marcu opinia na temat nowelizacji poprzedniej ustawy o TK była bardzo krytyczna. KW zaapelowała wtedy o publikację orzeczenia TK z 9 marca w sprawie grudniowej noweli o Trybunale autorstwa PiS, co - według niej - byłoby punktem wyjścia z kryzysu. Ponadto ostrzegła, że osłabienie TK stanowi zagrożenie dla demokracji, praw człowieka i rządów prawa w Polsce.
Gdy kilka tygodni później polski parlament rozpoczął pracę nad nową ustawą o Trybunale, szef Rady Europy Jagland zwrócił się na początku lipca do ekspertów KW o pilne zajęcie się tymi przepisami i wydanie wstępnej opinii. Miało to nastąpić w bardzo krótkim czasie. Jednak kilka dni później Jagland odstąpił od tego zamiaru i poprosił KW, aby nie przedstawiała wstępnej opinii w trybie pilnym. Decyzję uzasadniono trwającymi wtedy jeszcze pracami nad ustawą w parlamencie. Postanowiono poczekać do ich zakończenia i wydania opinii w normalnym trybie na sesji w październiku w Wenecji.
Rada Europy wyjaśniła wtedy, że oczekuje, iż poprawki do nowej ustawy uwzględnią zalecenia KW z marcowej opinii.
Opinia, która zostanie przyjęta w piątek, będzie już trzecim stanowiskiem KW na temat polskiej ustawy przedstawionym w ciągu siedmiu miesięcy. Wcześniej organ ten zajął się oprócz sprawy Trybunału Konstytucyjnego także ustawą o policji, która zmienia zasady inwigilacji, i zgłosił szereg uwag.
Opinie KW, czyli powołanej w 1990 roku Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo, nie są wiążące. Doradza ona 61 krajom świata, gdzie mieszka około 3 miliardów ludzi. Polskę reprezentują w tym gremium oddelegowani przez obecny rząd Bogusław Banaszak i Mariusz Muszyński.
W rozmowie z PAP przewodniczący KW Gianni Buquicchio wyjaśnił wcześniej, że jej zadaniem jest „pomaganie państwom w postępie demokracji”. Jak zauważył, wydawane opinie zazwyczaj są potem brane pod uwagę, ponieważ zawierają zawsze rekomendacje, jak poprawić sytuację. Poinformował, że 90 procent krajów, proszących o opinię, stosuje się do tych zaleceń.
„Powiedziałbym, że istnieje odpowiedzialność moralna, by stosować się do opinii, nie ma zaś odpowiedzialności prawnej, by ją wcielić w życie" - oświadczył Buquicchio.
Parlament zakończył prace nad ustawą o TK 22 lipca. Zdaniem PiS - które było autorem jej projektu bazowego - ustawa jest odpowiedzią na kryzys, jaki od wielu miesięcy trwa wokół TK. Według opozycji tryb pracy nad ustawą naruszył procedury legislacyjne, zaś część jej zapisów jest niekonstytucyjna i nie uwzględnia zaleceń Komisji Weneckiej.
Ustawa weszła w życie 16 sierpnia. 11 sierpnia TK niejednogłośnie uznał, badając skargi opozycji oraz RPO, że kilkanaście zapisów ustawy jest niezgodnych z konstytucją.
Sierpniowy wyrok TK nie został opublikowany, podobnie jak wyrok z 9 marca, ponieważ - zdaniem rządu - oba zostały wydane z naruszeniem prawa.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
Reklama