Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 19:05
Reklama KD Market

Koszykarze odrzucili porozumienie. Sezon NBA zagrożony

Spełniły się najgorsze przewidywania: koszykarze odrzucili w poniedziałek ostatnią propozycję porozumienia z właścicielami klubów. Wszystko wskazuje na to, że sezon rozgrywek NBA 2011/12 w ogóle nie dojdzie do skutku...
Spełniły się najgorsze przewidywania: koszykarze odrzucili w poniedziałek ostatnią propozycję porozumienia z właścicielami klubów. Wszystko wskazuje na to, że sezon rozgrywek NBA 2011/12 w ogóle nie dojdzie do skutku, a sportowców zamiast na parkiecie zobaczymy… w sądzie. „Rozumiemy konsekwencje związane z potencjalnym fiaskiem całego sezonu; rozumiemy też konsekwencje na jakie potencjalnie narażeni są gracze, jeżeli sprawy nie ułożą się po naszej myśli, ale według nas to ryzyko warte podjęcia”- powiedział wiceprzewodniczący związku zawodowego graczy Maurice Evans. Koszykarze podczas rozmów w Nowym Jorku zdecydowali, że ostatnia propozycja porozumienia z właścicielami klubów sportowych jest dla nich nie do przyjęcia. Związek zawodowy graczy zdecydował jednocześnie o samorozwiązaniu, co oznacza że indywidualne negocjacje przeniosą się teraz na sale sądową. Zawodnicy zamierzają złożyć pozew zbiorowy przeciwko właścicielom NBA. Kością niezgody są oczywiście pieniądze, a konkretnie podział dochodów z Ligii. Siegają one 4,3 mld dolarów rocznie. Koszykarze domagali się podpisania kontraktu na 10 lat i zagwarantowania im minimum 53 proc. wpływów (do tej pory było to 57 proc.). Właściciele klubów stanowczo nie chcieli się na to zgodzić i proponowali maksymalnie podział 50-50 oraz nowe zasady podpisywania kontraktów, które uniemożliwiałyby wzrost pensji sportowców. Wiele wskazuje, że rozgrywki w ramach sezonu 2011/12 w ogóle nie dojdą do skutku. W samym listopadzie odwołano w sumie 221 spotkań. Jeszcze do niedawna była nadzieja, że początek sezonu uda się przesunąć do połowy grudnia, a zespoły rozegrają 72 zamiast planowanych 82 spotkań. Po poniedziałkowej decyzji koszykarzy zamiast rozgrywek czekają ich raczej rozprawy sądowe. Właściciele klubów NBA chcą stworzyć na swoim boisku system podobny do NFL czy NHL, gdzie wydatki klubów są ograniczone i mali gracze mogą rywalizować z największymi drużynami. Jednak restrukturyzacja finansowa Narodowej Ligi Hokeja kosztowała ją odwołanie całego sezonu 2004-2005, kiedy po raz drugi w historii USA (od 1918 r.) nie przyznano Pucharu Stanleya. in  
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama